Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyznał się do oszustwa i został wypuszczony na wolność

Bogumiła Rzeczkowska
Sąd nie musiał stosować innych środków zapobiegawczych, jak dozór czy zakaz
Sąd nie musiał stosować innych środków zapobiegawczych, jak dozór czy zakaz Archiwum
We wtorek (4 grudzień) słupska prokuratura rejonowa ma złożyć zażalenie na niearesztowanie Daniela K., podejrzanego o wyłudzanie emerytury matki.
- Prokuratura rejonowa nie zgadza się z decyzją sądu, który twierdzi, że są zbyt słabe przesłanki, by stosować tymczasowe aresztowanie - mówi Jacek Korycki, rzecznik słupskiej prokuratury okręgowej, który zapowiada na dzisiaj złożenie zażalenia.

O sprawie piszemy od ubiegłego tygodnia, kiedy na ul. Portowej w Słupsku pojawiła się ekipa śledcza i biegli z zakresu poszukiwania szczątków ludzkich. Odkopano szczątki kobiety. Wszystko wskazuje na to, że - Leontyny K., matki właściciela domu, która miałaby dzisiaj 86 lat. Jednak według ustaleń śledztwa, prawdopodobnie kobieta nie żyje już od dziesięciu lat. Jej syn, 61-letni Daniel K., jest podejrzany o to, że od października 2002 roku do lipca tego roku z góry powziętym zamiarem wyłudzał od ZUS-u emeryturę Leontyny K. W ten sposób doprowadził ZUS do utraty prawie 85 tys. złotych.

Zobacz też Policja szuka w Słupsku zakopanego ciała

Sąd zdecydował, że Daniel K. nie zostanie tymczasowo aresztowany.

- Podejrzany przyznał się do zarzutu - argumentuje sędzia Krzysztof Obst, wiceprezes sądu rejonowego.
- Natomiast oszustwo jest jedynym zarzutem, na inne czyny nie ma dowodów, więc sąd rozpatrywał sprawę tylko w tym zakresie. Zapowiadany przez prokuraturę dowód z opinii Zakładu Medycyny Sądowej (biegli określą przyczynę śmierci - red.) ma luźny związek z tym, co obecnie zarzuca się podejrzanemu.

Policja znalazła zakopane na podwórku ciało kobiety

Sędzia dodał też, że sąd nie musiał stosować innych środków zapobiegawczych, jak dozór czy zakaz opuszczania kraju. - To może zrobić prokurator - mówi wiceprezes sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza