Do usteckiego ratusza wpłynęły cztery oferty. Trzy okazały się ważne, bo w jednej brakowało podpisu oferenta. Cena wywoławcza lokalu sięgała 97 tys. 200 zł. Najwyższą ofertę złożył ustecki restaurator Jacek Pociask. Zaproponował za wynajem 102 tys. 200 zł.
- Umowa będzie podpisana na 10 lat, a właściciel będzie mógł sobie odpisać 37200 zł od ceny dzierżawy na konieczny w budynku remont - mówi Jacek Cegła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ustce.
Nowy dzierżawca na razie nie chce zdradzać swoich planów wobec lokalu. Nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, że rozpocznie działalność od października i ma w nim być całoroczna restauracja.
Władze Ustki próbowały wydzierżawić nieczynną od kilku lat Mewę od ubiegłego roku. Na początku cena wywoławcza jego rocznej dzierżawy wynosiła 126 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?