Prezydent powiedział w ubiegłym tygodniu w TVN-ie, że jedna z nauczycielek w Słupsku napisała na swoim profilu społecznościowym pod zdjęciem uchodźców: „czy chcemy w Polsce takiego bydła?”. - Zaprosiłem uchodźców do jej klasy - oświadczył prezydent Słupska Robert Biedroń.
Jak wyjaśnia, kobieta musiała się z nimi skonfrontować. - Kiedy zobaczyła matkę z dziećmi, trudno było jej nazwać ją bydłem. Musiała inaczej ją nazwać - mówił prezydent Słupska. Zapytaliśmy, czy faktycznie uchodźcy byli na lekcjach? Prezydent potwierdził, ale nie chciał podać szkoły, w której doszło do tej sytuacji.
Przypomnijmy, w słupskich szkołach doszło do serii spotkań z Syryjczykami, tyle że były to osoby od lat mieszkające w Polsce, mające tu rodziny i mające polskie obywatelstwo, w tym np. lekarze. - Wśród uchodźców są też osoby wykształcone - zakończył prezydent.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Biedroń: Jesteśmy gotowi przyjąć uchodźców
Czytaj także:
- Wznowiono poszukiwania na usteckiej plaży
- Wybiła godzina W. Inscenizacja Powstania Warszawskiego (wideo, zdjęcia)
- Ciało znalezione w morzu to zaginiona 11-latka [nowe fakty]
- Wypadek w Poganicach. Dwie ofiary śmiertelne
- 72. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Inscenizacja w Słupsku (ZDJĘCIA)
- Kierowca BMW dachował na obwodnicy Słupska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?