Do rozboju doszło w biały dzień w miniony poniedziałek. Około godziny 16. 41-latek wracał z imienin, był pijany. Dwóch dwudziestoparolatków postanowiło to wykorzystać. Najpierw sprowokowali szarpaninę, a gdy zaatakowany mężczyzna uciekł do klatki schodowej, osaczyli go tam i dotkliwie pobili. W pewnej chwili jeden z nich, przytrzymując ofiarę rzucił hasło: czyść kieszenie. Jak dowiedzieliśmy się od Roberta Czerwińskiego, rzecznika słupskiej policji, zrabowali w ten sposób mężczyźnie 150 zlotych i paczkę papierosów.
Zakrwawiona ofiara rabunkowego napadu błąkała się potem nad Słupią, gdzie zwrócili na nią uwagę strażnicy miejscy. Mężczyźnie udzielono pomocy, a gdy wyjaśnił, że został napadnięty i obrabowany, wezwano policję.
- Szybko ustaliliśmy sprawców: to 24-latek i 28-latek, ten starszy to recydywista. Też byli pijani.
Zostali już zatrzymani, mają przedstawiony zarzut, a sąd postanowił własnie o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące - wyjaśnia R. Czerwiński.
Za napad rabunkowy grozi kara do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?