Rozmowa z Januszem Chałubińskim. Są pieniądze, będą projekty, będą działania

Z danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku wynika, że w grudniu na Pomorzu spadła liczba wolnych miejsc pracy, w powiecie słupskim aż o 63 procent. Skąd taka sytuacja?

To zjawisko zawsze następuje pod koniec roku. Wynika to z tego, iż w grudniu kończą się zwykle umowy terminowe. Zresztą to jedna z cech naszego rynku pracy, bo pracodawcy zawierają z pracownikami zazwyczaj umowy krótkoterminowe. Ponadto kończą się także projekty aktywizacyjne finansowane przez Fundusz Pracy i z Europejskiego Funduszu Społecznego. W tych dwóch źródeł są także często finansowane programy wsparcia na tworzenie nowych miejsc pracy u pracodawców.

W tych samych danych WUP czytamy, że w grudniu na Pomorzu wzrosło bezrobocie. Co prawda tylko o 1,6 procent, ale to jednak wzrost.

Z jednej strony kończą się projekty, a z drugiej brakuje czynników, które powodowałyby zatrzymanie braku ofert pracy. Nasz region jest tutaj szczególnie poszkodowany, bo nie ma znaczącego kapitału zwiększającego liczbę miejsc pracy.

Co zatem można zrobić?

Nie siedzimy z założonymi rękami. Udało nam się zdobyć niemal 19 milionów złotych z Funduszu Pracy na aktywizację rynku pracy. Część z tego dofinansowania chcemy przeznaczyć jako wkład własny potrzebny na zdobycie kolejnych środków z Europejskiego Funduszu Społecznego.

To trochę skomplikowane. Dlaczego trzeba aż takich mechanizmów?

Tak obecnie stanowią nowe przepisy dotyczącego występowania o środki zewnętrzne. Generalnie to nie zmienia faktu, że przepływ pieniędzy na tworzenie nowych miejsc pracy jest zachowany.

Jakie jeszcze inne działania są w zasięgu Powiatowego Urzędu Pracy?

Mamy też do dyspozycji ponad 663 tysiące złotych, które otrzymaliśmy z Krajowego Funduszu Szkoleniowego. Te pieniądze są przeznaczone na pomoc pracodawcom w sfinansowaniu kształcenia ustawicznego pracowników i pracodawców. Rozpoczęliśmy też przyjmowanie wniosków na finansowanie aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu. Dotyczy to prac interwencyjnych, robót publicznych, staży zawodowych, rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej oraz refundacji kosztów doposażenia i wyposażenia miejsc pracy.

Ostatnie lata to promocja spółdzielni socjalnych, które są jedną z form walki z bezrobociem, także w powiecie słupskim. Czy ta polityka będzie kontynuowana?

Tak. W 2015 roku planujemy udzielenie wsparcia finansowego spółdzielniom socjalnym w kwocie około 15 tysięcy złotych na jednego członka, przeznaczone na wniesienie wkładu do spółdzielni. Już 29 stycznia organizujemy konferencję na temat spółdzielni socjalnych. Będziemy rozmawiać z przedstawicielami samorządów, organizacji społecznych i agencjami, które zajmują się ograniczaniem bezrobocia i wyszukiwaniem miejsc pracy.

Rozmawiał Wojciech Frelichowski