- Kiedy zobaczymy Michała Nowakowskiego w formie?
- Staram się, aby to nastąpiło jak najszybciej. Chcę wrócić do tej formy, która była wcześniej. Bardzo ciężko pracuję na treningach...
- Miał już tak pan w swojej karierze?
- Nie. Zwykle ta forma była w jakiś tam sposób ustabilizowana. Bywały oczywiście gorsze mecze. Teraz wpadłem w dołek. Będę starał się wyjść z niego. Jeżeli nie będę mógł pomóc punktami, to będę starał się to robić w jakiś inny sposób, dobrą zasłoną, walką na zbiórce, zbiegnięciem, aby komuś innemu otworzyć grę, żeby mógł coś zrobić.
- Mecz w Sopocie - wynik zamazuje tragicznie słaby występ.
- Zagraliśmy bardzo źle. Nie ma usprawiedliwienia. Czuję się za to odpowiedzialny.
- To z czego się to bierze? Za dużo macie treningów?
- Nie. Byliśmy na ten mecz fizycznie przygotowani, były chęci, była siła i nic nam się nie udawało.
- Nowi namieszali w zespole?
- Nie, skumplowaliśmy się, gra na treningu wygląda super. W meczu z Treflem sam siebie pytałem, co się dzieje.
Rozmawiał Rafał Szymański
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?