Samozatrudnienie. Blaski i cienie pracy na swoim.

Samozatrudnienie pozwala uniknąć spełnienia wielu skomplikowanych procedur, a daje to, co najważniejsze: niezależność od przełożonego, możliwość realizacji własnych pomysłów i satysfakcję. Tyle o blaskach, bo jak każda działalność ma również swoje cienie, o których warto pamiętać planując założenie własnej firmy.

Zyski i straty Z pieniędzmi różnie bywa. - Prowadzę firmę od roku i początki były bardzo trudne - wyznaje Piotr Hołowienko, właściciel solarium Copacabana w Słupsku. - Każdy, kto myśli o założeniu własnej firmy powinien się z tym liczyć, że przynajmniej na początku trzeba przede wszystkim inwestować w firmę i raczej nie ma co liczyć na wielkie zyski.

Podobnego zdania jest Magdalena Kornas-Drapała, właścicielka klubu fitness Zdrofit w Ustce. - Kiedy prowadzi się własną firmę nie ma gwarancji stałych dochodów. Są po prostu lepsze i gorsze miesiące, kiedy trzeba dołożyć do interesu - wyjaśnia.

Czytaj także: Zakładamy działalność. Taka czeka nas droga

Gdy młody przedsiębiorca rozkręci swój biznes i zdobędzie stałych klientów może zacząć liczyć zyski. - Uważam, że moja firma to był strzał w dziesiątkę, bo zapełniłam niszę na rynku - mówi Justyna Bonat, właścicielka salonu psiej urody Royal w Słupsku. Dodaje, że jej zdaniem pracując na własną rękę można zarobić więcej niż u kogoś na etacie. Trzeba jednak pamiętać, że prowadzenie firmy wiąże się z kosztami pracy, które w tym przypadku ponosi przedsiębiorca.

Pieniądze to nie wszystko Wszyscy nasi rozmówcy zgodnie podkreślają, że niewątpliwą zaletą prowadzenia firmy jest samodzielność w podejmowaniu decyzji. - Największym plusem jest poczucie niezależności - wyznaje Justyna Bonat. - Nie mam szefa, który wydaje mi polecenia i sama o wszystkim decyduję. Sama jestem sobie sterem, żaglem i okrętem - dodaje.

Według młodych przedsiębiorców własna firma ma również inne zalety. - Dla mnie, jako dla młodej mamy, ważny jest nienormowany czas pracy. Nie muszę siedzieć osiem godzin, tylko mogę sobie dopasować grafik do moich codziennych obowiązków - mówi Magdalena Kornas-Drapała.

Czytaj także: Własny biznes po czterdziestce

Przedsiębiorcy podkreślają, że samozatrudnienie pozwala też realizować swoje pomysły i przynosi satysfakcję.

Tym niemniej własna firma wymaga pewnych poświęceń i predyspozycji. - Odpowiada mi to, że sam sobie wszystko organizuję. Ale trzeba mieć do tego predyspozycje i myślę, że nie każdemu może to odpowiadać - mówi Piotr Hołowienko.

Są jeszcze problemy z urlopem, bo gdy właściciel jednoosobowej firmy planuje wakacje nie ma go kto zastąpić.

Okiem specjalistów Zainteresowanie działalnością gospodarczą wzrasta z roku na rok. - Niewątpliwie jedną z przyczyn jest obecna sytuacja na rynku pracy - tłumaczy Marcin Horbowy, rzecznik prasowy Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

- Jest mniej ofert pracy i własna firma staje się szansą na zatrudnienie. Poza tym część osób, gdy już rozpozna branżę, jest gotowa zrezygnować z dotychczasowego zatrudnienia u kogoś i postanawia pracować na własną rękę - dodaje.

Czytaj także: Polacy marzą o własnych firmach

Z danych PUP w Słupsku wynika, że wśród nowo zakładanych firm najbardziej popularne są te, które świadczą działalność usługową i handlową. - W tym roku nadal utrzymuje się wysokie zainteresowanie branżą budowlaną, mechaniką samochodową i punktami handlowymi. Mniej osób chce natomiast otworzyć zakłady kosmetyczne, ale za to więcej myśli o szkołach nauki jazdy - dodaje Horbowy.