Jak już informowaliśmy, we wtorek około godziny 12.30 dyżurny Komisariatu Policji w Ustce został zaalarmowany, że na usteckiej plaży zachodniej znaleziono przedmiot przypominający niewybuch (z naszych informacji wynika, że został on wyniesiony z wody). Miejsce zostało zabezpieczone, ewakuowano plażowiczów wyznaczając 400-metrową strefę bezpieczeństwa.
Po kilku godzinach na plaży pojawił się 36. Patrol Saperski z 43. Batalionu Saperów z Rozewia. Szybko ustalono, że to pozostałości ćwiczebnego pocisku PG-7 do granatnika RPG-7. A więc nie jest to niewybuch z okresu drugiej wojny światowej, a pozostałość po współczesnych ćwiczeniach na morskim poligonie. Niewybuch przypłynął w kierunku brzegu wraz z morskim prądem.
Pocisk został zabrany przez saperów i zdetonowany na poligonie w Ustce.
To nie jest pierwszy taki przypadek w rejonie Ustki czy Jarosławca.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?