Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Serce dla Kamili

Elżbieta Lange [email protected] tel. 059 848 81 28
Kamila jest inteligentną i uroczą nastolatką. Od naszej pomocy zależy, czy uda jej się wrócić do zdrowia.
Kamila jest inteligentną i uroczą nastolatką. Od naszej pomocy zależy, czy uda jej się wrócić do zdrowia. Fot. sławomir żabicki
Dwunastoletnia Kamila Kabza z Maleńca musi zostać natychmiast operowana. W przeciwnym razie nie urośnie, a wszczepiony jej implant przebije skórę. Niestety, rodzice dziecka nie mają pieniędzy na kosztowny zabieg.

Kamila Kabza urodziła się z poważnym schorzeniem kręgosłupa. Choruje na tzw. dysplazję kręgosłupowo-nasadową wrodzoną i boczne skrzywienie kręgosłupa piersiowo-lędźwiowego. Dziewczynka przestała rosnąć w wieku trzech lat. - Obecnie ma zaledwie 110 centymetrów wzrostu, a jej rówieśnicy są nawet o 50 centymetrów wyżsi - mówi Barbara Kabza, matka dziewczynki.
Dziewczynka na początku lipca przeszła kosztowną operację w warszawskiej klinice. - Pieniądze na nią zbierałam przez dwa lata
- dodaje kobieta. - Nie miałam innego wyjścia, na operację w ramach ubezpieczenia czekałabym do 2009 roku, a moja córka traciła już czucie w nogach i rękach. Zabieg wszczepienia implantu kosztował 38 tysięcy złotych. Kręgosłup mojej córki zaczął się prostować i przybyło jej kilka centymetrów. Pieniądze udało mi się zebrać głównie dzięki proboszczom parafii w regionie słupskim, bo umożliwili mi zbiórki. Za pomoc jestem też wdzięczna różnym fundacjom i instytucjom.
Niestety, po niecałym miesiącu okazało się, że implant nie został przyjęty przez organizm dziecka.

I TY MOŻESZ POMÓC

I TY MOŻESZ POMÓC

Wpłat dokonywać można na konto Caritas: Bank Spółdzielczy w Łebie, o. Czarna Dąbrówka, nr 51932410180020179720000010

Na łamach "Głosu Pomorza" często piszemy o ludziach, którzy bardzo potrzebują wsparcia bliźnich. Nie tylko tego duchowego - ale również finansowego. Od tego często zależy ich życie. Dlatego będziemy sie starać ułatwiać kontakt pomiędzy potrzebującymi a pragnącymi pomóc.
Czytaj więcej

- Moja córka nie może nawet chodzić - tłumaczy Barbara Kabza.
- Dziewczynka jak najszybciej powinna być poddana operacji
- podkreśla Klemens Kondziela, chirurg ze Słupska. - Wygląda na to, że implant nie został przyjęty. Poluzowało się zespolenie łączące kręgosłup. Strasznie napina skórę na plecach, a może nawet ją przebić. Grozi to poważnymi powikłaniami i infekcjami klatki piersiowej.
Jednak rodzina Barbary Kabzy nie jest w stanie zebrać pieniędzy na kolejny zabieg.
- Najgorsze jest to, że nie mam już ani grosza, a kolejna operacja to koszt rzędu 18 tysięcy złotych - załamuje ręce Barbara Kabza. - Wydałam wszystkie pieniądze na leki i dojazdy do Warszawy na wizyty kontrolne. Utrzymujemy się tylko z zasiłków. Mam nadzieję, że w ciągu pół roku uda mi się zebrać całą tą sumę. Muszę zaryzykować. Nie mogę się poddać.
Trudną sytuację materialną kobiety potwierdzają pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Dębnicy Kaszubskiej. - Dochód na pięcioosobową rodzinę nie przekracza tysiąca złotych - mówi Teresa Kuflewska, pracownik socjalny. - Pani Kabza sama nie jest w stanie odłożyć na operację córki. My również robimy, co możemy, żeby ją wesprzeć finansową. Stan zdrowia jej córki jest naprawdę zły. Dlatego rodzice Kamili zwracają się do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc finansową. Liczy się każda złotówka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza