Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sieć komórkowa "wRodzinie" to nowy pomysł ojca Rydzyka. Proboszcz Giriatowicz ze Słupska popiera ten projekt

Zbigniew Marecki
W niedzielę na Jasnej Górze podczas pielgrzymki Rodziny Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk ogłosił wejście na rynek telekomunikacyjny nowej sieci komórkowej "wRodzinie". W naszym regionie są księża, którzy nie ukrywają, że będą zachęcać do kupowania telefonów w tej sieci.

Ojciec Rydzyk , dyrektor Radia Maryja, mówił, że nowa sieć została stworzona z myślą o potrzebach osób starszych. Dlatego będzie rozprowadzać specjalnie telefony komórkowe z dużymi przyciskami. Ma też oferować bardzo tanie połączenia z telefonami stacjonarnymi, a opłaty za korzystanie z sieci będą konkurencyjne wobec oferty innych graczy na rynku. Ojciec Rydzyk podkreśla także, że właścicielem nowej sieci będzie kapitał polski, którego zyski nie będą wywożone za granice Polski, a mają być wykorzystywane do wspierania innych przedsięwzięć środowiska Radia Maryja, w tym Telewizji Trwam czy Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Ta nowa inicjatywa gospodarcza ojca Rydzyka wywołała spore zainteresowanie mediów i świata polityki. Jarosław Kaczyński, lider PiS, już zadeklarował, że chętnie kupi aparat telefoniczny nowej sieci. Tym pomysłem zainteresowali się już także księża z naszego regionu. Ks. Jan Giriatowicz, proboszcz parafii św. Jacka w Słupsku nie ukrywa, że będzie zachęcał swoich parafian do korzystania z sieci komórkowej "wRodzinie".

- Obecny rok jest rokiem rodziny w Kościele. Telefon komórkowy sprzyja podtrzymywaniu więzi między członkami rodziny. Dlatego inicjatywa ojca Rydzyka jest cenna. Pan Bóg jest przy dziełach Radia Maryja, więc będę zachęcał do korzystania z nich - zapowiada.
A co o nowej inicjatywie sądzi Kuria Biskupia w Koszalinie?

Wczoraj na ten temat próbowaliśmy rozmawiać z jego ekscelencją ks. Edwardem Dajczakiem, biskupem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, ale spieszył się na samolot i przerwał rozmowę. Za to ks. Dariusz Jaślarz, rzecznik prasowy Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej powiedział nam, że nie ma nic do powiedzenia w sprawie nowej inicjatywy gospodarczej ks. Rydzyka.

- W tej sprawie proszę dzwonić do rzecznika ojca Rydzyka. My się nie wypowiadamy - urwał rozmowę.
A co zrobi Kuria Diecezjalna, jeśli księża zaczną namawiać wiernych do kupowania komórek w sieci "wRodzinie"?

- Na razie nie ma takiego problemu, więc nie będziemy rozważać sytuacji hipotetycznych - odpowiedział ks. Jaślarz.

Zapytaliśmy także przedstawicieli konkurencyjnych sieci telefonii komórkowej, czy obawiają się nowego konkurenta.

- Traktujemy go spokojnie. Raczej nie spodziewamy się wstrząsu na rynku. Sieć "wRodzinie" jest nastawiona na konkretnego odbiorcę - uczestników pielgrzymek i osoby starsze, a to wąski rynek - mówi Liliana Kulesza, rzecznik prasowy firmy Orange w Gdańsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza