Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skargi mieszkańców na remont ul. Wyszyńskiego w Szczecinku

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 374 88 18 Fot. Autor
Na szczęście do zakończenia remontu doskwierającemu wszystkim zostało już tylko kilka tygodni.
Na szczęście do zakończenia remontu doskwierającemu wszystkim zostało już tylko kilka tygodni.
Do naszej redakcji wciąż wpływają skargi na sposób przeprowadzenia remontu ulicy Wyszyńskiego. Na szczęście do zakończenia remontu doskwierającemu wszystkim zostało już tylko kilka tygodni.

O problemach, jakie mają sąsiedzi rozkopanej na całej długości ulicy Wyszyńskiego, pisaliśmy już kilka razy. Ale temat wciąż powraca na nasze łamy. Mieszkańcom i właścicielom okolicznych sklepów dokuczają nie tyle wykopy i kłopoty z dojechaniem do swoich posesji, co tumany pyłu i kurzu wzbijane przez przejeżdżające pojazdy. Siwo-bury pył przyprószył całą okolicę.

Po naszej interwencji inwestor - Zarząd Dróg Powiatowych - obiecał, że wpłynie na wykonawcę, aby ten częściej polewał plac budowy wodą.

Ale są także krytyczne uwagi co do sposobu przeprowadzania remontu. Jeden z mieszkańców, jak twierdzi drogowiec z zawodu, uważa, że podbudowa pod ulicę Wyszyńskiego jest zbyt słabo ubita i w zimie może to spowodować spękania nawierzchni.

Z kolei pani Waleria (nazwisko do wiadomości redakcji) codziennie z okien swego domu obserwuje przebieg prac. - Mam okazję porównać, jak pracują dwie różne firmy po obu stronach mojego bloku - mówi i wyjaśnia, że w tym samym czasie remontowane jest podwórko od zaplecza i ulica Wyszyńskiego od frontu.

- Firmę, która robi podwórko, należy pochwalić za solidność, jakość wykonywanej pracy - pisze pani Waleria. - Uderza kontrast z tym co dzieje się od frontu. Panuje tu bałagan, praca wykonywana jest niechlujnie, a przestoje, nie wiem czym spowodowane, są na porządku dziennym. Na podwórku zaś praca aż się pali robotnikom w rękach, a po każdym dniu zostawiają po sobie idealny porządek.

Dyrektor ZDP Włodzimierz Fil ciężko wdycha, gdy pytamy go o uwagi na temat remontu głównej ulicy Szczecinka: - Nawet trudno mi porównać zakres prac na podwórku z generalną przebudową ulicy Wyszyńskiego - mówi. - Podwórko można zamknąć, ogrodzić i spokojnie pracować, z główną ulicą miasta tak się nie da, bo każdy chce dojechać do pracy, sklepu i mieszkania.

Szef drogowców wyjaśnia, że przed i w trakcie samych robót drogowych pracowały - i jeszcze pracują - ekipy wymieniające podziemne instalacje gazowe, energetyczne i wodociągowe. - Wszystko koordynuje generalny wykonawca, aby te ekipy nie wchodziły sobie w paradę - dodaje Włodzimierz Fil.

Dziwi się także wątpliwością czytelnika-drogowca co do jakości prac przy nawierzchni: - Na jakiej podstawie twierdzi, że grunt został niewłaściwe zagęszczony? Jak to sprawdził? - pyta się Włodzimierz Fil. - Jeżeli ma jakieś informacje, to niech się nimi podzieli z nadzorem budowlanym lub prokuraturą.

Czytaj też> Ustka. Będzie remont ulicy Westerplatte

 

Stopień zagęszczenia podbudowy sprawdza laboratorium drogowe, czuwają też nad tym nasi inspektorzy nadzoru. Dyrektor ZDP przyznaje, że w kilku miejscach konieczna była wymiana gruntu, ale wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką budowlaną i drogową.

Przy okazji szef drogowców prosi o jeszcze trochę wyrozumiałości, bo remont zakończy się do 30 czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza