MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słupia Słupsk. Koniec roztrenowania, czas urlopu szczypiornistek

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Agnieszka Łazańska-Korewo podczas ostatniego treningu przed wakacjami.
Agnieszka Łazańska-Korewo podczas ostatniego treningu przed wakacjami. Fot. Łukasz Capar
Wczoraj pierwszoligowe zawodniczki Słupi Słupsk po raz ostatni spotkały się w Gryfii na treningu kończącym sezon 2009/2010. Teraz mają urlopy. Wznowienie ćwiczeń na początku sierpnia.

W słupskim klubie nie załamują rąk po nieudanym ataku na ekstraklasę. Rewolucji nie będzie i to jest najważniejsze. Postanowiono przeanalizować dotychczasowy stan posiadania i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Działacze nie stracili zapału i postanowili ponownie przymierzyć się do ekstraklasy. Rozgrywki w nowym sezonie rozpoczną się dopiero 2/3 października. W związku z tym nastąpiły przesunięcia terminowe.

- Mieliśmy przedłużony okres roztrenowania o dziesięć dni. W czwartek były już ostatnie zajęcia - informuje Michał Zakrzewski, trener słupskiego zespołu. - Drużyna będzie miała ponad miesiąc urlopu. Początkowo ćwiczenia mieliśmy zacząć nietypowo, bo w niedzielę, 1 sierpnia. Rozpoczniemy je o dwa, może cztery dni później. Wszystko uzależnione jest od terminu zgrupowania, którego początek wstępnie zaplanowano na drugą dekadę sierpnia. W rachubę wchodzą dwie nadmorskie miejscowości: Rowy i Sarbinowo.

Jeszcze w tym miesiącu mają być dopięte sprawy kadrowe, które się trochę przedłużyły. Na dzień dzisiejszy prawie wszystkie zawodniczki zadeklarowały chęć grania w słupskim zespole. Liczę na to, że dojdziemy z nimi do porozumienia. Zespół jednak wymaga wzmocnień i nad tym mocno główkujemy. Coraz lepiej zdrowotnie prezentuje się obrotowa Paulina Walkiewicz. Zdecydowanie poprawiło się samopoczucie Iwony Łoś, która miała operację kolana i już coraz odważniej się porusza.

Tydzień przed rozpoczęciem przygotowań zawodniczki będą musiały indywidualnie zrealizować rozpiskę ćwiczeń, którą otrzymają ode mnie. Latem będziemy pracować nad siłą i wytrzymałością. Dużo czasu poświęcimy na treningi ogólnorozwojowe. Przewiduję także sporo ćwiczeń z techniki i taktyki - ujawnił szkoleniowiec.

Działacze Słupi są pełni optymizmu i uważają, że Zakrzewski jest w stanie skutecznie przygotować i poprowadzić słupski zespół do boju.

- Prowadzimy jeszcze negocjacje z kilkoma nowymi zawodniczkami, ale o konkretnych nazwiskach jeszcze nie powiem - tak komunikuje Andrzej Bonat, prezes słupskiej Słupi. - Nie są to łatwe rozmowy, bo do potentatów finansowych nie należymy. Jestem jednak optymistą. Liczę na to, że przynajmniej trzy, a może cztery nowe szczypiornistki pojawią się w naszym składzie. Trochę cierpliwości panie redaktorze - dodał działacz.

W edycji 2009/2010 Słupia zajęła trzecie miejsce w I lidze. Najgroźniejszy rywal słupskiego zespołu Pogoń Handball Szczecin (druga lokata) nie zdołała przebić się na najwyższy szczebel. Szczecinianki przegrały barażowe gry z Kielcami. Tak więc wszystko wskazuje na to, że w nowych rozgrywkach sezonu 2010/2011 zapowiada się straszny bój pomiędzy słupskim i szczecińskim zespołem. Przypomnijmy, że awans z naszej grupy do ekstraklasy wywalczył Sambor Tczew.

O obliczu Słupi decydować będą doświadczone wychowanki słupskiego klubu: Anna Pniewska i Agnieszka Łazań-ska-Korewo.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza