Słupscy żołnierze ćwiczą na poligonie w Ustce (wideo, zdjęcia)

- Niedawno w Drawsku Pomorskim żołnierze ćwiczyli w terenie lesisto-jeziornym a teraz przyszedł czas na sprawdzenie żołnierzy w tym, do czego przeznaczona jest nasza jednostka, czyli do obrony wybrzeża morskiego - mówi generał brygady Marek Mecherzyński, dowódca 7. BOW.

Do końca przyszłego tygodnia na usteckim poligonie będzie mieszkało i ćwiczyło 400 żołnierzy słupskiej jednostki ze wszystkich ich pododdziałów.

Mają ze sobą aż 100 różnych pojazdów. Jest tam artyleria naziemna, wojska obrony przeciwlotniczej i wojska zmechanizowane.

Wojskowi sprawdzają umiejętność obsługi sprzętu przez żołnierzy jak i umiejętności dowodzenia i wykonywania zadań przez oficerów. Żołnierze ćwiczą strzelanie do celów nieruchomych i ruchomych na wodzie.

Dzisiaj słupscy żołnierze mieli ćwiczyć strzelanie do celów na morzu. W takich sytuacjach strzelają do makiety okrętu ciągniętej na kilometrowej linie przez jednostkę marynarki wojennej.

Niestety, ostre strzelanie uniemożliwiła gęsta mgła, która zakryła morze i brzeg. W takiej sytuacji żołnierze ćwiczyli namierzanie celów artyleryjskich oraz odparcie desantu przeciwnika z morza.

Gąsienice bojowych wozów piechoty zryły piasek na plaży, gdy żołnierze ćwiczyli wyjazd na plażę i zajmowanie stanowisk do obrony. Pojazdy wpadały z rykiem silników na plażę, żołnierze wybiegali w pełnym pędzie z pojazdów i wbiegali w przygotowane stanowiska obudowane workami z piaskiem.

Wbiegając do nich kierowali lufy w kierunku morza przygotowując się do strzału.

Na tym się jednak kończyło, bo z powodu mgły na morzu dowódcy nie pozwalali im strzelać ostrą amunicją.

Na poligonie w Ustce żołnierze 7. BOW ćwiczą dwa razy w roku. W tym roku to pierwsze takie ćwiczenie.

W przyszłym tygodniu 7. BOW będzie ćwiczyć ładowanie pojazdów na okręty marynarki wojennej, a potem desant na wybrzeże.