Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk będzie miastem emerytów

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
W przyszłości na spadek liczby ludności coraz większy wpływ będą miały procesy związane z ujemnym przyrostem naturalnymi i starzeniem się społeczeństwa.
W przyszłości na spadek liczby ludności coraz większy wpływ będą miały procesy związane z ujemnym przyrostem naturalnymi i starzeniem się społeczeństwa. Archiwum
Słupsk będzie tracił co roku 795 mieszkańców, a w 2050 r. 40 proc. słupszczan będzie emerytami.

Prognozy demograficzne są dla Słupska nieubłagane. Miasto obecnie traci mieszkańców najszybciej na całym Pomorzu. Dynamika zmian w liczbie ludności Słupska jest znacznie większa niż dla ogółu miast województwa pomorskiego, miast zachodniopomorskiego oraz całego kraju. Według prognoz w ciągu najbliższych 20 lat: populacja Polski skurczy się o 5,1 proc., miast w województwie pomorskim o 5,8, a Słupska aż o 15,4 proc. Około 2045 roku miasto będzie miało poniżej 70 tys. ludzi. A co drugi idący ulicą mieszkaniec będzie w wieku emerytalnym.

W przyszłości na spadek liczby ludności coraz większy wpływ będą miały procesy związane z ujemnym przyrostem naturalnymi i starzeniem się społeczeństwa. Wszystko to wynika z badań przeprowadzonych przez gdańskie spółki Inny Format oraz PrePost Consulting i CIO w Słupsku. Badanie i analizy robiono na potrzeby przygotowywanej rewitalizacji w Słupsku, a ich wyniki oraz wnioski z nich, które należy wykorzystać w przygotowywanej rewitalizacji oraz w przyszłym funkcjonowaniu miasta omawiano w środę w siedzibie Centrum Inicjatyw Obywatelskich. Choć z badań wynika, że miasto się zwija, są też optymistyczne dane.

Obszar wytypowany do rewitalizacji, czyli podgrodzie, stare miasto i śródmieście ma i będzie miał lepszą strukturę społeczną niż inne dzielnice. Ale jest tu więcej problemów społecznych.

Takiego badania wcześniej w Słupsku nie było. Choć z potrzeby urzędnicy dawno zdawali sobie sprawę. Dzięki środkom unijnym w tym roku udało się przebadać mieszkańców Słupska, by poznać ich spojrzenie na miasto oraz ich problemy i zdiagnozować zmiany demograficzne, które czekają miasto.

Na bazie ankiet, prób badawczych, analizy danych, itd. powstały trzy raporty obejmujące pogłębioną analizę i diagnozę na potrzeby rewitalizacji Słupska w ramach realizacji projektu „Opracowanie modelu rewitalizacji społecznej, gospodarczej, przestrzennej i środowiskowej obszarów śródmiejskich na przykładzie Miasta Słupska” dofinansowanego ze środków Unii Europejskiej.

Więcej samotnych w Słupsku
Jednym ze zjawisk, które czekają miasto w przyszłości, jest rosnąca liczba gospodarstw domowych. Mimo spadku liczby ludności rodzin będzie więcej, ale będą miały mniej dzieci oraz przybędzie ludzi samotnych i singli. Z badań okazało się, że te zjawiska szybciej wystąpią np. na os. Niepodległości niż w wytypowanym do rewitalizacji obszarze centrum miasta.

Na obszarze rewitalizowanym obserwujemy znacznie mniejszy udział gospodarstw jedno- oraz dwuosobowych. O połowę więcej jest natomiast gospodarstw liczących co najmniej trzy osoby. Odsetki gospodarstw domowych z dziećmi i bez dzieci są podobne, jak w pozostałej części miasta. Jednak na obszarze rewitalizo-wanym więcej jest gospodarstw, w których mieszka dwoje lub więcej dzieci, mniej natomiast gospodarstw z jednym dzieckiem.

Badanie robiło konsorcjum: Inny Format Sp. z o.o., Centrum Inicjatyw Obywatelskich w Słupsku oraz PrePost Consulting Sp. z o.o.
Badanie robiło konsorcjum: Inny Format Sp. z o.o., Centrum Inicjatyw Obywatelskich w Słupsku oraz PrePost Consulting Sp. z o.o. UM Słupsk

Struktura wieku mieszkańców obszaru rewitalizowanego odbiega od struktury całej populacji miasta. Obserwujemy tu wyraźnie większy odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym i zdecydowanie mniejszy odsetek osób w wieku poprodukcyjnym.

Tu trzeba dodać, że obecnie na 10 słupszczan, dwoje to dzieci i młodzież, dwoje kolejnych to emeryci, a 6 pozostałych jest w wieku produkcyjnym. Za 30 lat zmieni się to tak, że obok dwójki dzieci będzie czworo ludzi w wieku produkcyjnym i czworo emerytów. Samych osób w wieku powyżej 85 lat będzie aż 6 tys. w mieście (obecnie 2 tys.). Jak powiedziała Monika Jaskólska - z robiącej badania spółki z Gdańska Inny Format - spacerujac ulicami Słupska wtedy spotkamy bardzo dużo emerytów. O ile większość z nich będzie wychodzić z domów. Teraz z tym w Słupsku jest nie najlepiej. I to też wyszło z badań.

Co ciekawe, ludzie ze Słupska wyjeżdżają głównie na wieś, a przybywają też ze wsi, głównie z regionu.

Z tym, że nieubłagana demografia nie uwzględnia dwóch rzeczy. Po pierwsze, wpływu programu 500+. A jak powiedziała wiceprezydent Krystyna Danilecka Wojewódzka dane pokazują, że w tym roku nowonarodzonych słupszcan jest wiecej niż rok wcześniej w analogicznym okresie. Po drugie, że w mieście pracuje bardzo dużo Ukrainców. Nie ma sposobu na zbadanie, czy część z nich zostanie na stałe w Słupsku, i co z tego wyniknie.

Czytaj dalej na drugiej stronie
Oglądaj także: Sonda GP24. Organizujesz koncert w Słupsku. Kogo zapraszasz?

Problemy mieszkańców centrum
Demografia zmieni problemy zarządzających miastem, ale nie zmieni problemów zwykłych mieszkańców Słupska. Te zbadano w obszarze, który ma być rewitalizowany. Obraz nie jest budujący.

„Rysują obraz społeczności obszarów rewitalizowanych jako zatomizowanej grupy, wśród części której uzależnienie od pomocy społecznej i zanik etosu pracy stały się stylem życia. Zadłużenia, niskie kompetencje oraz brak wsparcia ze strony innych powoduje, iż wielu przyjmuje krótkoterminową perspektywę i skupia się na zaspokojeniu tego, co potrzebne dzisiaj i w najbliższej przyszłości. Osoby starsze często są pozostawione samymi sobie, nie mogąc liczyć na pomoc rodziny czy też sąsiadów. Młodzież i dzieci wychowane w zamkniętych kosmosach biedy nie mają skąd czerpać innych wzorców niż prezentowane przez najbliższe sąsiedztwo. Trudno im znaleźć zasoby do podjęcia alternatywnych dróg życia, stąd też potęguje się zjawisko dziedziczenia problemów społecznych i marginalizacji tej części społeczności Słupska. Stygmat getta powoduje, iż ten obszar miasta cieszy się znikomą atrakcyjnością osiedleńczą. A wyniki badania ankietowego pokazują, iż połowa mieszkańców obszarów rewitalizowanych, gdyby miała tylko taką możliwość, to zmieniłaby miejsce zamieszkania” - czytamy w raporcie.

Opierając się na wynikach badania ankietowego przeprowadzonego wśród mieszkańców, można wskazać, iż kluczowe wyzwania, którymi powinno się zająć w ramach rewitalizacji to: elewacje i ocieplenie budynków (28 proc.), stan dróg i chodników (23), place zabaw dla dzieci (18), centralne ogrzewanie (13), uporządkowanie podwórek (11), parkowanie samochodów - miejsca i koszty (8), udogodnienia dla osób starszych i niepełnosprawnych (6).

Z badań wyszło, co jest podpowiedzią dla zarządzajacych miastem, że „konieczne jest poszerzenie ogólnodostępnej i bezpłatnej/taniej oferty spędzania wolnego czasu. Powinny na nią składać się propozycje zarówno w obszarze REKREACJI, jak i ROZRYWKI. Dobierając wydarzenia każdorazowo należy uwzględnić profil grupy do której jest ono kierowane, czyli np. młodzież, dzieci, seniorzy, grupa sąsiedzka zamieszkująca dany kwartał miasta. Stosując ten podział i opierając się wynikach badania jako przykłady można podać, iż dla seniorów potrzebna jest kawiarnia z kącikiem do czytania oraz kawą i herbatą w przystępnej cenie (rozrywka) oraz jakaś forma ćwiczeń na świeżym powietrzu (rekreacja); dla dzieci atrakcyjne będą przedstawienia teatralne na otwartej przestrzeni (rozrywka) i lodowisko (rekreacja). Młodzież ucieszą koncerty i tworzenie murali (rozrywka) oraz możliwość przemieszczania się na rolkach po mieście (rekreacja).”

Wśród kluczowych elementów wymagających interwencji w Słupsku, uczestnicy badania wymieniali: wyrównanie chodników, zainstalowanie barierek i podjazdów, zapewnienie działających toalet, rozmieszczenie ławek i „przysiadek” w różnych częściach miasta. Brak tego rodzaju rozwiązań powoduje, że osoby starsze, jak i niepełnosprawne, pozostają skazane na bytowanie jedynie w najbliższym sąsiedztwie swego domostwa. Zgodnie z sugestiami respondentów, zapewniając wymienione powyżej udogodnienia należy rozpraszać je na większym obszarze zamiast instalować dużą liczbę np. ławek na krótkim odcinku co kilka metrów (przykład to ulica Wojska Polskiego), tak, aby sprzyjać korzystaniu z istniejących w mieście ciągów komunikacyjno-pieszych. Brak miejskich toalet w parkach i centralnych punktach miasta doskwiera każdej z grup wiekowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza