Słupsk. Galerie handlowe zaczynają pustoszeć

Z tygodnia na tydzień ubywa sklepów i punktów usługowych w słupskich galeriach handlowych. Z mapy Centrum Handlowego Jantar zniknęły sklepy Monnari, Roy, kawiarenka Van Hellder czy Aromatyczny Zakątek. Ten ostatni został zastąpiony już punktem, w którym można kupić sztuczną biżuterię. Natomiast pozostałe pomieszczenia po zlikwidowanych sklepach zasłonięte są roletami antywłamaniowymi. 

Podobna sytuacja ma miejsce w Galerii Słupsk mieszczącej się przy ulicy Tuwima. Tam również nie ma już niektórych sklepów. Klientki od dawna nie mogą już zrobić zakupów m.in. w sklepie Molton. Osoby odwiedzające Galerię Słupsk mogą też zapomnieć o zakupie butów w sklepie obuwniczym Prima Moda.

Kilka miesięcy temu została też zamknięta strefa gastronomiczna, w której mieściła się kawiarnia Cafe Fantazja oraz jeden z punktów ogólnopolskiej sieci pizzerii Dominium. Osoby zarządzające Galerią Słupsk zapowiadały wówczas, że najwyżej za dwa miesiące mieszkańcy miasta będą już mogli spróbować dań z nowych restauracji, których miało być kilka, zamiast dwóch poprzednich. Była nawet gotowa ich wizualizacja. Do tej pory jednak po dawnych punktach gastronomicznych można zobaczyć tylko puste pomieszczenia. 

Jak się dowiedzieliśmy, przedsiębiorcy, którzy otworzyli te same sklepy w obu galeriach, uciekają, ponieważ od samego początku narzekali na brak klientów. 

– Słupsk to nie Gdańsk. Tutaj ludzie przychodzą raczej pooglądać to, co wisi na wieszakach i leży na półkach. Rzadko coś kupują – mówi była pracownica jednego ze sklepów z kosmetykami. – W sklepie, w którym ja pracowałam, czasem zdarzało się tak, że przyszła jedna klientka na godzinę. Więc można sobie wyobrazić, jaki tam jest utarg.

Od jednego z przedsiębiorców wynajmujących pomieszczenie w Galerii Słupsk dowiedzieliśmy się, że jego firma już wykupiła powierzchnię w budowanej nowej galerii handlowej Arena, która ma powstać przy ulicy Szczecińskiej. 

– Powodem tej decyzji jest zbyt mała liczba klientów w naszym sklepie, a budowana galeria Arena to będzie nie tylko skupisko najlepszych sklepów, ale także prawdziwe centrum rozrywki – mówi ekspedientka jednego ze sklepów odzieżowych. 

Osoby zarządzające obiema galeriami unikały odpowiedzi na pytanie, dlaczego inwestorzy znikają z tygodnia na tydzień. 

Próbowaliśmy dowiedzieć się, dlaczego z CH Jantar systematycznie znikają sklepy. Niestety, nikt nie odpowiedział nam na to pytanie, ponieważ przez kilka najbliższych dni dyrektor Jantara, która jako jedyna może się na ten temat wypowiadać, jest nieobecna. 

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sklep Monnari został zamknięty z powodu problemów finansowych tej firmy w całej Polsce. Monika Łukawska z Galerii Słupsk poinformowała nas, że sklepy znikają głównie z jednego powodu. 

– Ich właściciele mają zaległości w płatnościach za wynajem – mówi Monika Łukawska. – Niektóre marki, takie jak Monnari czy Pabia, mają problemy w całej Polsce. Dlatego ich sklepy są zamykane.