Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Studenci rozpoczęli poszukiwania stancji

Fot. Łukasz Capar
Ostatnie prace w jednym ze słupskich akademików przed oddaniem pokojów studentom.
Ostatnie prace w jednym ze słupskich akademików przed oddaniem pokojów studentom. Fot. Łukasz Capar
Edukacja Wybór lokum na czas studiów nie jest w Słupsku prostą sprawą. Ceny kwater rosną tak samo jak wymagania dla osób wynajmujących. Alternatywą jest akademik, tu właściciel nie wybrzydza, ale miejsc jest już mało.

Żacy wlaśnie we wrześniu szukają lokum, ale to coraz trudniejsze, ponieważ właściciele mieszkań mają coraz większe wymagania.

- Znalazłam ciekawą ofertę: wynajęcie mieszkania dwupojowego blisko uczelni. - mówi Joanna (nazwisko do wiadomości redakcji), przyszła studentka pierwszego roku Akademii Pomorskiej. - Cena wydawała się sensowna, bo 750 złotych plus rachunki. Kiedy przyszłam na spotkanie z właścicielem okazało się, że w mieszkaniu jest dwóch innych studentów. Mężczyzna powiedział więc, że cena jest nieaktualna, bo lokum cieszy się sporym zainteresowaniem. Przeprowadził więc licytację na zasadzie, kto da więcej. Jeden z chłopaków zaoferował mu aż 950 złotych i wynajął mieszkanie.
Inni właściciele mieszkań mają bardziej wymyślne wymogi.

- Przyszłam na spotkanie z kobietą, która oferowała kawalerkę w przystępnej cenie bez dodatkowych opłat za światło i gaz - wspomina Katarzyna Wysocka, przyszła studentka. - Kobieta zadawała mi mnóstwo pytań. Interesowało ją to, czy będę mieszkała z chłopakiem czy dziewczyną, czy palę papierosy i czy lubię imprezować. Potem posunęła się znacznie dalej i zapytała wprost: czy często się myję, piorę ubrania i czy uczę się do późna. Powiedziałam, że tak, odparła, że muszę szukać dalej, bo jej zależy na kimś oszczędnym.

Sprawdziliśmy, że studenci naprawdę mają kłopoty z wynajęciem mieszkania.

Wybraliśmy ogłoszenie z gazety - "3-pokojowe do wynajęcia. Słupsk". Udaliśmy studentów poszukujących kwatery. Mężczyzna, który odebrał, powiedział, że to mieszkanie może wynająć najwyżej dwóch studentów, ponieważ jego zdaniem trzy młode osoby zaczęłyby imprezować. Nie umiał jednak odpowiedzieć, co dwaj studenci mają zrobić z trzecim pokojem. Za lokum zarządał 1200 złotych plus opłaty.

Studenci, którzy nie chcą mieć nic do czynienia z wymagającymi właścicielami kwater, mogą wybrać akademiki, w których w tym roku miejsce zdrożało nieznacznie.

- Za miesiąc w pokoju jednoosobowym w akademiku trzeba zapłacić 470 złotych, czyli tylko 10 złotych więcej niż w ubiegłym roku - mówi Roman Niklas, kierownik osiedla akademickiego słupskiej AP. - Za pokój 2-osobowy trzeba zapłacić 325 złotych. Natomiast kwatera 3-osobowa kosztuje 265 złotych.
Ostatnie wolne miejsca zostały tylko w pokojach trzyosobowych. Żacy muszą się więc spieszyć, bo zostaną skazani na wynajem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza