Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupska kamienica strachu

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Dariusz Konewka pokazuje miejsce na suficie w jego mieszkaniu, gdzie niedawno odpadł tynk. - To wygląda tak, jakby sufit miał się wkrótce zawalić - mówi lokator mieszkania nr 4.
Dariusz Konewka pokazuje miejsce na suficie w jego mieszkaniu, gdzie niedawno odpadł tynk. - To wygląda tak, jakby sufit miał się wkrótce zawalić - mówi lokator mieszkania nr 4. Krzysztof Piotrkowski
Dariusz Konewka pokazuje miejsce na suficie w jego mieszkaniu, gdzie niedawno odpadł tynk. - To wygląda tak, jakby sufit miał się wkrótce zawalić - mówi lokator mieszkania nr 4.

- Tu pękają mury, a sufity zaczynają odpadać. Boimy się o życie - mówią najemcy z kamienicy przy ul. Armii Krajowej 20. Kamienica przy ul. Armii Krajowej 20 w Słupsku to poniemiecki i dość zaniedbany budynek. Już kilka lat temu zauważono, że mury w tym budynku pękają. Z tego powodu zainstalowano tam specjalne szkiełka, dzięki którym można stwierdzić, czy proces pękania murów nie postępuje.

- Już kilka lat temu szkiełka zaczęły pękać - mówi Stanisława Ciupał, jedna z lokatorek kamienicy. Nie ukrywa, że życie w tym budynku staje się coraz trudniejsze, bo od lat nie był on remontowany. Podobne opinie można usłyszeć od innych lokatorów kamienicy. Zdenerwowani ludzie opowiadają nie tylko o pękających murach, ale także o pękniętym kominie czy odpadających sufitach. Dariusz Konewka niedawno wręcz przeżył chwile grozy, gdy nagle zaczął odpadać tynk z sufitu.

- Myślałem, że zaraz się wszystko zawali. Bałem się o życie - relacjonuje swoje przeżycia.

Lokatorzy mają nadzieję, że PGM wreszcie zajmie się tą zaniedbywaną kamienicą. O wyjaśnienia poprosiliśmy Andrzeja Nazarko, dyrektora zarządzającego w PGM w Słupsku. - Budynek przy ul. Armii Krajowej 20 należy do wspólnoty mieszkaniowej - napisał w odpowiedzi na nasze pytania dyrektor Nazarko.

Według niego wspólnota zdecydowała o wykonaniu ekspertyzy dotyczącej oceny technicznej części wspólnych budynku.

- Kilka dni temu otrzymaliśmy ten dokument i wynika z niego, że można rozważyć ewentualność rozbiórki lub remont całego budynku - informuje Nazarko. Dodaje też, że koszt remontu wszystkich elementów budynku będzie wyższy niż jego obecna wartość.

- W najbliższych dniach rozważymy celowość remontu. W przypadku decyzji o rozbiórce trzeba także pamiętać o przesiedleniu właściciela jednego z mieszkań. Oczywiście, bez jego zgody miasto nie może wydać jakiejkolwiek decyzji - precyzuje Andrzej Nazarko. Jak informuje, z ekspertyzy wynika, że na dzisiaj nie występuje zagrożenie zamieszkiwania.

Dodaje, że uszkodzenie sufitu w mieszkaniu nr 4 jest efektem permanentnego zalewania z mieszkania położonego na wyższej kondygnacji. - Zgodnie z przepisami jest to szkoda, za którą odpowiada użytkownik tego mieszkania i on winien usunąć skutki swojego zawinionego działania. Tym niemniej naprawimy sufit w mieszkaniu nr 4 na koszt sprawcy szkody - zapewnia.

ZOBACZ TAKŻE: Chcą dokończenia budowy akwaparku w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza