Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupski akwapark czeka na pozwolenie na budowę i przyjmuje nowych pracowników

Aleksander Radomski
Akwapark w Słupsku.
Akwapark w Słupsku. Archiwum
Trwają prace nad nowym projektem wnętrza parku wodnego. Gotowy jest już projekt terenu. Około 40 osób zgłosiło się do pracy w spółce. Po przesłuchaniu ośmiu zostaną wybrane dwie.

Wydział administracji budowlanej słupskiego ratusza rozpatruje wniosek o wydanie pozwolenia na budowę parku wodnego. To będzie pozwolenie zamienne w stosunku do tego wydanego w 2012 roku. Na razie złożono dokumenty dotyczące zmian w zagospodarowaniu terenu. Wkrótce pojawi się wniosek o pozwolenie na budowę dotyczące wnętrza obiektu. Tymczasem nad przeprojektowaniem „Trzech Fal” pracuje spółka Pas Projekt z Nadarzyna. To ta sama firma, która zaprojektowała akwapark. Spółka powstała w miejsce firmy, której właściciel został skazany za posłużenie się w celu uzyskania pozwolenia na budowę pierwszym sfałszowanym projektem akwaparku.

- Nie ukrywam, że udzieliliśmy zamówienia tej spółce. Umowa została podpisana w połowie października, zaraz po tym, gdy Pas Projekt wygrała przetarg na projekt hali widowiskowo-sportowej przy akwaparku - mówi Grzegorz Juszczyński, prezes spółki Trzy Fale.

- Wynegocjowaliśmy kwotę 115 tysięcy złotych nie tylko za zmiany w projekcie, ale także za prawa autorskie. Już wcześniej, w 2013 roku, gdy inwestycję nadzorował Rejonowy Zarząd Inwestycji, zmiany w projekcie kosztowały 400 tysięcy złotych, z czego sto tysięcy to były prawa autorskie, które należą do spółki Pas Projekt. Prezes Juszczyński tłumaczy, że umowa z Pas Projekt została podpisana dlatego, by uniknąć każdorazowych płatności za zmiany w projekcie. Poza tym, jeśli autorem zmian byłby inny projektant, to za swoją pracę wziąłby także około stu tysięcy złotych. Natomiast zmiany te są potrzebne. Po pierwsze - w terenie otaczającym akwapark. Po drugie - wewnątrz samego obiektu.

- Nowy projekt nie przewiduje placu zabaw dla dzieci, boiska czy domków do grillowa nia, ponieważ dwa hektary obszaru uwalniamy pod budowę hali. Zmiany na zewnątrz zawsze wymagają zamiennego pozwolenia na budowę. Jest ono także konieczne w przypadku planowanych zmian wewnątrz, bo zmienia się funkcja obiektu z komercyjnej na prospołeczną. Zgodnie z decyzją rady miasta uwzględniamy potrzeby seniorów i osób niepełnosprawnych. Projekt wnętrza akwaparku ma być gotowy na koniec stycznia. Nie wolno się spieszyć - dodaje znacząco prezes Juszczyński w kontekście pierwszego, wydanego po 10 dniach i uchylonego później pozwolenia na budowę.

Czy prezes Juszczyński, pełnomocnik inwestora, czyli miasta Słupsk, nie obawia się współpracy z firmą, której właściciel został skazany prawomocnym wyrokiem za posłużenie się sfałszowanym projektem akwaparku w celu uzyskania pozwolenia na budowę? Przypomnijmy, że Pas Projekt teraz jest spółką, której prezesem jest żona właściciela poprzedniej firmy. - Nie jest to wymarzone biuro projektowe - przyznaje Grzegorz Juszczyński. - Jednak zmieniła się ekipa projektantów. Teraz to inni ludzie. Wszyscy razem ciężko pracujemy i dokładnie wszystko sprawdzamy. Po otrzymaniu pozwoleń na budowę spółka Trzy Fale chce zaciągnąć 18 mln zł kredytu w banku (z odsetkami to 25 mln zł), ogłosić unijny przetarg budowlany, rozpocząć prace w czerwcu, a zakończyć je w drugiej połowie 2018 roku.

Odnowa ekipy

Tymczasem spółka Trzy Fale szuka specjalisty do spraw marketingu i rozwoju oraz inżyniera parku wodnego. Spółka należąca w pełni do miasta została powołana, aby dokończyć budowę parku wodnego, a później nim zarządzać. Dzisiaj to zaledwie jednoosobowy zarząd i rada nadzorcza, którą tworzą dwaj prawnicy i prezes słupskich Wodociągów. Tam też spółka Trzy Fale ma swoją siedzibę. Plany rozwojowe ma jednak szerokie. Nic dziwnego, bo w połowie tego roku powinny rozpocząć się prace wykończeniowe tej inwestycji. Potrwają do października 2018 roku i zbiegną się z przyszłorocznymi wyborami samorządowymi. Przed ostatnimi, w listopadzie 2014 roku baseny napełniono nawet wodą, tłumacząc, że to próbne uruchomienie. Nie
przełożyło się to jednak na dobry wynik wyborczy. Poszukiwany przez spółkę Trzy Fale inżynier będzie uczestniczyć w procesie budowy, zarządzać instalacjami obiektu, koordynować pracę podległych pracowników oraz firm serwisowych. Będzie więc prawą ręką prezesa odnośnie spraw technicznych. Z kolei specjalista ds. marketingu za dba nie tylko o wizerunek, ale i o organizację pracy, sprawy kadrowe, obsługę klienta, ofertę, a także zbudowanie i wdrożenie strategii i rozwoju. Do pracy zgłosiło się 40 chętnych. W przyszłym tygodniu odbędą się przesłuchania wybranych pięciu osób - na stanowisko menadżera i trzech - na inżyniera.

Oglądaj także: Aquapark w Słupsku otwarty w ten weekend!

**Przeczytaj także na GP24
[lista]
[*]
Te nazwiska męskie nosi naj-więcej osób w Polsce
[*]Studniówka ZSEiT w Słupsku
[*]Studniówka IV LO. Zobacz zdjęcia
[*]Przyczepa stoczyła się w dół i uderzyła w płot
[*]Studniówka Zespołu Szkół Katolic-kich[zdjęcia]
[*]25. finał WOŚP w Słupsku. Zagrał zespół Kombii [zdjęcia]
[*]Wypadek koło Siemianic. Samochód dachował i wpadł do rowu**

gp24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza