Jednocześnie powiedziała, że nawet w regionie słupskim są już samorządy, które oszczędzają poprzez wyłączanie świateł ulicznych. Jako przykład podała Łebę.
- Był taki pomysł. Przez trzy tygodnie oszczędzaliśmy na oświetleniu, ale ulegliśmy pod naporem hejtu. Teraz o godz. 23 wyłączamy światło uliczne tylko na ulicach wyjazdowych z Łeby, gdzie nie ma znaczącego ruchu ulicznego. Tam ponownie je włączamy o godz. 5 - wyjaśnia Andrzej Stezechmiński, burmistrz Leby.
Prezydent Słupska nie zapowiedziała jednak dodatkowych oszczędności w Słupsku na oświetleniu ulicznym. Te mają się pojawić w sposób naturalny poprzez wymianę oświetlenia ulicznego na ledowe. W ramach projektu realizowanego właśnie w Słupsku za pieniądze unijne wymiana oświetlenia ulicznego ma w sumie objąć ponad 130 ulic w całym mieście.
W trakcie konferencji poruszyliśmy także problem, na który uwagę zwróciło nam kierownictwo słupskiego hospicjum. - Od rodzin naszych pacjentów dowiedzieliśmy się, że oświetlenie uliczne przy ulicy Jana Druyffa, która biegnie wzdłuż hospicjum, nie działa. Gdy zadzwoniłam do ZIM-u, usłyszałam pytanie, czy wiem, ile kosztuje wymiana żarówki. Bardzo mnie to zdziwiło. Ostatecznie usłyszałam, że oświetlenie zostanie naprawione po wymianie lamp na ledowe, co ma nastąpić w ciągu pół roku - opowiada Teresa Jerzyk, dyr. hospicjum.
Krystyna Danilecka-Wojewódzka wyjaśniła, że nie ma żadnego zakazu dotyczącego wymiany zepsutych żarówek w lampach ulicznych. Zapowiedziała także, że sprawdzi tę sprawę. Być może wszystko będzie mogła wyjaśnić dyr. Jerzyk podczas spotkania podsumowującego ostatnią kwestę cmentarną na rzecz hospicjum, które zaplanowano na poniedziałek w ratuszu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?