Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanie kupują węgiel na worki

Zbigniew Marecki [email protected] tel. 59 848 81 00 Fot. Archiwum
Rosyjski węgiel jest tańszy, ale mniej kaloryczny niż polski.
Rosyjski węgiel jest tańszy, ale mniej kaloryczny niż polski.
Coraz więcej mieszkańców Słupska i regionu słupskiego kupuje węgiel w składach węglowych na worki, bo nie stać ich na robienie zapasów.

Z naszej sondy w składach węglowych, które działają w Słupsku, wynika, że niewielu klientów decyduje się na zakup większych zapasów węgla na zimę.

- Ci, którzy dysponują większą gotówką, zrobili już to dawno. Zwykle jeszcze latem, gdy węgiel był tańszy. Teraz większość klientów kupuje węgiel z dnia na dzień. Nawet w workach po 25 kilogramów - mówi właściciel składu węglowego "Barbórka".

- Nie mam wyboru. Tona węgla kosztuje ponad 800 złotych. Nie mam tyle wolnych pieniędzy, aby na jeden raz je wydać - potwierdza Jan Grześczak, którego spotkaliśmy, jak wiózł dwukołowym wózkiem do domu foliowy worek wypełniony węglem. Robi tak raz albo dwa razy na tydzień. Na dodatek zbiera chrust w lesie, bo spodziewa się, że zima będzie ciężka.

Na dodatek jest kłopot z kupieniem dobrego węgla. Teoretycznie składy węglowe oferują węgiel polski i rosyjski. Ten pierwszy jest droższy i bardziej kaloryczny, drugi - tańszy, ale za to mniej kaloryczny i dający więcej popiołu.

Czytaj także: Koszalin> Ruszyła sprzedaż węgla w składach opału

- Uczciwie mówię, że nie rosyjskiego węgla nie polecam - zdradza właściciel "Barbórki.

Jednak i ten skład węglowy go sprzedaje, bo dla wielu klientów najważniejsza jest cena. Inna rzecz, że sprzedawcy węgla mają duży kłopot ze sprowadzeniem węgla polskiego.

- Brakuje go, bo polskie kopalnie i pośrednicy sprzedają go na Zachód. To jest efekt działalności świętej pamięci Barbary Blidy - uważa właściciel Barbórki.

Inni sprzedawcy węgla w swoich wyjaśnieniach tak daleko się nie posuwają, ale też przyznają, że trudno sprowadzić polski węgiel, który jest coraz droższy. W Słupsku polski węgiel typu orzech sprzedaje się w cenie od 720 do 840 złotych za tonę. Węgiel groszek jest najczęściej o około 50 złotych tańszy, a węgiel rosyjski jest najczęściej tańszy o około stu złotych na tonie.

Kłopotów z węglem nie ma natomiast spółka Sydkraft EC w Słupsku, która zarządza miejską ciepłownią. - Nasi klienci mogą spać spokojnie. Mamy duże zapasy węgla. Dzięki temu nasza taryfa będzie stabilna i nie przewidujemy żadnych zmian w najbliższych miesiącach - mówi Marek Bączkiewicz, prezes spółki Sydkraft EC.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza