Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanka znalazła śrubę w kromce chleba

Daniel Klusek
Kromka chleba kupiona przez naszą czytelniczkę.
Kromka chleba kupiona przez naszą czytelniczkę. Fot. Łukasz Capar
Pani Malwina, nasza czytelniczka ze Słupska, bardzo często kupuje pieczywo w osiedlowym sklepie przy ul. Romera. Kilka dni temu postanowiła kupić tam chleb wieloziarnisty.

- Chleb był krojony. Gdy przygotowywałam śniadanie, na jednej kromce zobaczyłam coś dziwnego - opowiada pani Malwina. - Przyjrzałam się bliżej i okazało się, że to część śruby.

Nasza czytelniczka natychmiast wróciła do sklepu, w którym zrobiła zakupy.

- Pokazałam chleb sprzedawcy, a ten skontaktował się z pracownikami piekarni - mówi słupszczanka. - Najgorsze, że nikt z piekarni nie poczuwał się do winy. Nie usłyszałam też słowa przepraszam.

Dopiero po kilku dniach dowiedziałam się od sprzedawcy, że ktoś z piekarni zapytał go, czy w ramach przeprosin nie dał mi bochenka chleba.

Pieczywo sprzedawane w sklepie przy ul. Romera pochodzi z piekarni Sezam. Jej właściciel Dawid Chorąży od nas dowiedział się o sprawie.

- Okazało się, że o śrubie wiedział mój kierowca, ale mi nie powiedział - mówi Dariusz Chorąży. - Pani kupiła chleb wieloziarnisty. Ziarna i słonecznik dostajemy w workach z młyna. Tam czasem zdarzają się obce elementy. Pamiętam o czterech takich przypadkach. Staramy się bardzo dokładnie sprawdzać zawartość worków, ale jak widać czasem czegoś nie zauważymy. Przepraszam tę panią i zapraszam do jej sklepu osiedlowego. Tam czekał będzie na nią chleb z przeprosinami ode mnie i od piekarni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza