Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelnie niebezpiecznie skrzyżowanie w Bytowie

Andrzej Gurba [email protected]
Jeden z ostatnich wypadków na feralnym skrzyżowaniu
Jeden z ostatnich wypadków na feralnym skrzyżowaniu Fot. Policja w Bytowie
Do kilku śmiertelnych wypadków i wielu kolizji doszło już na skrzyżowaniu ulic Pochyłej i 1 Maja. Mieszkańcy twierdzą, że przyczyniają się do nich drogowe zaniedbania i zła w tym miejscu organizacja ruchu.

Kilka dni temu na tym skrzyżowaniu zginął 77-letni kierowca skutera. Mężczyzna, zjeżdżając z ulicy Pochyłej, nie ustąpił pierwszeństwa dostawczemu citroenowi, który jechał ulicą 1 Maja w kierunku zamku. 77-latek wpadł na maskę citroena, odbijając się jeszcze od przedniej szyby.

Dwa lata temu w podobnych okolicznościach zginął 64-letni rowerzysta. Też zjeżdżał z ulicy Pochyłej. Rowerzysta dostał się wprost pod koła volkswagena. W kwietniu tego roku 27-latka kierująca skuterem, znajdując się na ulicy Pochyłej, wymusiła pierwszeństwo i wjechała przed opla astrę. W wyniku zderzenia poważnie ranna została pasażerka skutera. Na tym skrzyżowaniu było też wiele kolizji z udziałem samochodów osobowych.

Okoliczni mieszkańcy, którzy są świadkami tych wszystkich dramatycznych zdarzeń drogowych, twierdzą, że do wypadków przyczyniają się drogowe zaniedbania i zła organizacja ruchu. - Skrzyżowanie nie jest przyjazne dla kierowców wyjeżdżających z ulicy Pochyłej. Ruch na ulicy Sikorskiego i 1 Maja jest bardzo duży. Z ulicy Pochyłej jest bardzo trudno wjechać na pas w kierunku zamku. Auta poruszające się główną drogą nie wpuszczają samochodów czekających na ulicy Pochyłej. Stąd często dochodzi do wymuszenia pierwszeństwa - mówi mieszkanka z kamienicy przy tej ulicy. Ludzie wskazują też na inne rzeczy. - Nie wszędzie na tym skrzyżowaniu wymalowane są białe linie. Poza tym gdzie jest na Pochyłej znak "ustąp pierwszeństwa"? Dwadzieścia metrów od skrzyżowania i jest niemal przyklejony do ściany budynku. Przez to jest mało widoczny. Sytuację komplikuje jeszcze wjazd z ulicy Pochyłej w ulicę Górną, tuż przed samym głównym skrzyżowaniem - zauważa pan Stanisław z Bytowa. Dodaje, że trzeba się też nieźle nagimnastykować, aby wjechać z ulicy Pochyłej w ulicę Jana Pawła II.

- Skrzyżowanie powinno być przebudowane. Najlepiej, żeby w tym miejscu powstało małe rondo. Wtedy nikt nie zginie - przekonują ludzie.

- Rondo to jednak duża inwestycja. Dlatego na początek, bez większych kosztów, należałoby ustawić znak STOP przy wyjeździe z ulicy Pochyłej na ulicę 1 Maja. Taki znak bardziej działa na wyobraźnię kierowców niż tylko znak "ustąp pierwszeństwa". Znak STOP daje komunikat - uwaga niebezpieczeństwo.

Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji, mówi, że przedyskutowany zostanie na powiatowej komisji bezpieczeństwa pomysł ustawienia znaku STOP. - Znak ten spowolni ruch na tym skrzyżowaniu. Teraz kierowcy wyjeżdżający z ulicy Pochyłej w kierunku ulicy Sikorskiego nie muszą zatrzymywać się, jeśli mają wolną drogę. Przy znaku STOP zatrzymać się muszą. Wyjeżdżając z ulicy Pochyłej w kierunku zamku i tak kierowcy zwykle stają, no bo muszą przeciąć jeden pas ruchu - oznajmia Gawroński. Przekonuje, że to skrzyżowanie nie jest bardziej niebezpieczne niż inne w Bytowie.
- Ofiary wypadków śmiertelnych na tym skrzyżowaniu to mieszkańcy Bytowa, którzy znali organizację ruchu. Zginęli przez nieuwagę - oznajmia Gawroński. Dodaje, że nieuwaga to też przyczyna większości kolizji na tym skrzyżowaniu.

Na budowę ronda w tym miejscu nie ma szans. - Nie mamy żadnych projektów i planów przebudowy - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. A szkoda. Ronda, choć spowalniają ruch, to są bezpieczne. Pokazuje to przykład choćby głównego skrzyżowania w Czarnej Dąbrówce. Wieś przecinają dwie drogi, które są ruchliwe w sezonie turystycznym. Na skrzyżowaniu dochodziło do bardzo wielu wypadków. Zginęło wiele osób. Od czasu, kiedy w 2008 roku wybudowano rondo, nie doszło tam do żadnego wypadku. Było tylko kilka niegroźnych kolizji.

W Bytowie jest więcej niebezpiecznych drogowych miejsc. Można do nich zaliczyć skrzyżowanie ulicy Sucharskiego z Miastecką. Wyjazd z tej ostatniej w kierunku centrum Bytowa jest bardzo niebezpieczny z uwagi na brak dobrej widoczności. W przyszłym roku ulica Sucharskiego będzie odnawiana, ale skrzyżowanie nie zostanie przebudowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza