Śmiertelny wypadek w miejscowości Słowino 17.04.2018. Na drodze krajowej nr 37, autobus wypadł z drogi. Dwie osoby nie żyją [zdjęcia]

Prokuratura Okręgowa w Koszalinie wszczęła śledztwo pod kątem sprowadzenia katastrofy w ruchu drogowym. Śledztwo jest w sprawie, a to oznacza, że nikt nie ma postawionych zarzutów.

- Oba pojazdy uczestniczące w wypadku zabezpieczono do badań technicznych - informuje Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. - Mowa o autobusie i ciężarówce. Wiemy, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Kierowca ciężarówki został zatrzymany przez policję i dziś lub jutro będą z nim wykonane czynności procesowe. Ciała tragicznie zmarłych zabezpieczono do sekcji zwłok. Ich termin nie jest jeszcze znany.

CZYTAJ TEŻ: Tragiczny wypadek w Słowinie. Prokuratura Okręgowa w Koszalinie wszczęła śledztwo. Minister edukacji i wicewojewoda w szkole

Ryszard Gąsiorowski mówi, że ranni trafiali do szpitala w Szczecinie, Koszalinie, Słupsku i Sławnie.

- Z posiadanych informacji wynika, że część osób już wypisano do domów - stwierdza rzecznik. - Reszta jest hospitalizowana. Są to osoby z różnymi obrażeniami, ale lekarze mówią, że ich życiu raczej nic nie zagraża. Choć stan niektórych osób jest ciężki. Z informacji, które przekazał nam kierowca autobusu wynika, że w dniu wypadku to był jego drugi kurs. A to oznacza, że nie był zmęczony. Opisał on, że w pewnym momencie zauważył, że na jego pas jezdni zjechała ciężarówka. Mówi, że ratował się przed czołowym zderzeniem i uciekł autobusem na pobocze, a następnie do rowu. Mimo to ciężarówka uderzyła w bok autobusu. Tyle wiadomo. Będziemy ustalali, co było przyczyną tego, że kierowca ciężarówki wykonał taki manewr.

Nasz rozmówca dodaje, że obu kierowcom pobrano krew do badań. Podkreśla, że na roboczo jest brane pod uwagę kilka wersji tego, co spowodowało dramat na drodze.

Tragicznego zdarzenia nie przeżyło dwoje uczniów Zespołu Szkół Morskich w Darłowie - 19-latka i 20-latek. Oboje byli mieszkańcami powiatu sławieńskiego. W szkole ogłoszono tygodniową żałobę.

W środę - 18 kwietnia - przyjazd do ZSM zapowiedział wojewoda zachodniopomorski - Tomasz Hinc.

Z informacji uzyskanych od policji wynika, że więcej ofiar śmiertelnych nie ma, ale część rannych osób jest w poważnym stanie w szpitalach.

Kierowca ciężarówki został zatrzymany. Policja ze Sławna mówi, że będą z nim wykonywane czynności, ale nie podaje kiedy to nastąpi.

- Łącznie w wypadku poszkodowane zostały 23 osoby, w tym tylko cztery nie wymagały hospitalizacji - wylicza mł. asp. Karol Dąbrowski, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie.

- Słyszałem krzyki, jęki, widziałem krew - opisywał jeden z ocalałych z wypadku.
Obok niego stała młoda kobieta. Płakała. W wypadku ranny został jej ojciec. Po chwili zaczęła się modlić, by mu nic groźnego się nie stało. Policja nie dopuszczała gapiów w pobliże miejsca dramatu. Stały tam najpierw cztery karetki pogotowia, później dojeżdżały kolejne. Na pobliskim polu wylądowały trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nimi do szpitali w Słupsku i Koszalinie przetransportowano ciężko ranne osoby.

Sześć osób w stanie ciężkim przetransportowano śmigłowcami LPR do szpitali w Słupsku i Koszalinie

Lżej poszkodowani trafili do szpitala w Sławnie. Ranni, którzy nie wymagali hospitalizacji zostali przewiezieni busem do świetlicy wiejskiej w Słowinie.
- Potworny dramat - komentował Radosław Głażewski, wójt gm. Darłowo.

Władze gminy Darłowo i Starostwa Powiatowego w Sławnie powołały sztab kryzysowy, który pomagał lżej poszkodowanym.

W wypadku poszkodowane zostały łącznie 23 osoby. Kilka z nich było lżej rannych i nie wymagało hospitalizacji

- Mamy dwie osoby zmarłe. To jest 20-latek i 19-latka. Oboje to mieszkańcy powiatu sławieńskiego. Ponadto jest sześć osób ciężko poszkodowanych, 11 lekko rannych - mówi mł. asp. Karol Dąbrowski, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie. - Kierowcom obu pojazdów nic się groźnego dla życia nie stało. Obaj byli trzeźwi.

Policjanci potwierdzają jedynie, że w zdarzeniu brał udział autobus oraz samochód ciężarowy. Na tym ostatnim widać ślady uderzenia. Tragedia rozegrała się na prostym odcinku drogi.

AKTUALIZACJA GODZ. 18.00
Droga krajowa numer 37 jest całkowicie zablokowana. Nie wiadomo, ile potrwają utrudnienia. Policja wprowadziła objazd od Darłowa przez miejscowość Rusko.

WCZEŚNIEJ PODAWALIŚMY...
- Na miejsce wypadku przyleciały dwa śmigłowce LPR. Są karetki pogotowia i 7 zespołów straży pożarnej - relacjonuje nasz reporter Tomasz Turczyn. - Policja zabezpiecza ten odcinek drogi krajowej nr 37. Trwa akcja ratunkowa.

- Dwie osoby nie żyją, to uczniowie Zespołu Szkół Morskich w Darłowie - potwierdza tę tragiczną informację st. kpt. Piotr Słupski z PSP w Sławnie.

Do zderzenia autobusu szkolnego z ciężarówką doszło przed godz. 16.00 na drodze krajowej nr 37. Autobus w wyniku zderzenia wypadł z drogi. W autobusie podróżowały prawdopodobnie 24 osoby, głównie uczniowie ze szkoły morskiej w Darłowie. Nie żyją dwie osoby:19-letnia dziewczyna i 20-latek.

Na miejscu pracuje sztab kryzysowy, utworzony przez starostwo powiatowe w Sławnie, który lżej rannym udziela pomocy. Ranni są transportowani do świetlicy wiejskiej w miejscowości Słowinko.

Droga krajowa numer 37 jest zablokowana. Trzeba liczyć się z utrudnieniami w tym rejonie.

POLECAMY POMORSKIE MOTOFAKTY.PL:

Czy zasługujesz na prawo jazdy? Rozwiąż quiz!

Pijany kierowca karawanu w Gdyni. Policja zatrzymała go dwa razy

Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]

Nieoznakowane radiowozy marki BMW dla pomorskiej policji

Kobieta nie chciała zatrzymać się do kontroli. "Jestem dyrektorem"

Czy mógłbyś zostać kierowcą ciężarówki? Rozwiąż quiz!