Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spektakl słupskiego teatru lalki w Los Angeles i Las Vegas

Daniel Klusek
Spektakl "Złote serce” w listopadzie zobaczą widzowie dwóch amerykańskich miast.
Spektakl "Złote serce” w listopadzie zobaczą widzowie dwóch amerykańskich miast. Kamil Nagórek
Spektakl "Złote serce" słupskiego teatru lalki Tęcza zobaczy w najbliższych dniach Polonia w Los Angeles i Las Vegas.

- Pojedziemy do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie Instytutu im. Adama Mickiewicza z Warszawy i Polonii amerykańskiej - mówi Małgorzata Kamińska-Sobczyk, dyrektor słupskiej Tęczy, a jednocześnie autorka i reżyser przedstawienia. - W Los Angeles i Las Vegas pokażemy spektakl "Złote serce". To klasyczna baśń opowiedziana w tradycyjnej technice lalkowej. Podczas spektaklu aktorzy grają za parawanem. Jesteśmy jednym z nielicznych w kraju, jeśli nie jedynym teatrem lalkowym, który gra jeszcze w ten tradycyjny sposób.

Słupscy aktorzy zagrają "Złote serce" co najmniej pięć razy. Niewykluczone jednak, że przedstawień będzie więcej. Polonia usłyszy baśń w oryginalnej, polskiej wersji językowej. Tęcza zaprezentuje się także w The Music Center w Los Angeles, gdzie zagra spektakl po angielsku.

- W Słupsku "Złote serce" po angielsku graliśmy już 10 razy dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych. Dla nich była to ciekawa lekcja języka angielskiego
- mówi dyrektor Tęczy.

Dwunastoosobowa grupa aktorów, twórców i ekipy technicznej wyrusza do Ame­ryki już w najbliższy czwartek. Do domu wróci 19 listopada. Za ich transport
i pobyt płaci Instytut im. Adama Mickiewicza.

To już drugi zagraniczny wyjazd Tęczy w tym sezonie artystycznym. Pod koniec września aktorzy wzięli udział w Festiwalu Bajek Ukraińskich w Semferopolu na Krymie. Zaprezentowali tam "Bajkę - łańcuszek", ostatnią słupską realizację Borysa Azarowa, reżysera, dyrektora Krymskiego Akademickiego Teatru Lalek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza