Na Kaszubach dorsz jest nazywany pomuchlem. I właśnie jemu jest poświęcona największa w kraju impreza promująca kaszubskiego dorsza. Z tego względu w Łebie jż od wczoraj można próbować dorsza na różne sposoby: smażonego, duszonego, pieczonego i w galarecie.
Jest to możliwe także dzięki tradycyjnemu t konkursowi kulinarnemu, który jest częścią festiwalu. Swoje potrawy prezentują w nim amatorzy i zawodowcy. jedni i drudzy przygotowują potrawy własne i obowiązkowe. Do tych ostatnich w tym roku zaliczono także kotlety z dorsza.
Oceni je siedmioosobowe jury, do którego weszli znany kucharz Karol Okrasa (przewod.), Izabela Byszewska (prezes Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego), Maria Szabłowska (dziennikarka radiowa i telewizyjna), Kazimierz Plocke( wiceminister rolnictwa), Krzysztof Kwatera (Lokalna Grupa Rybacka Pradolina Łeby), Eugeniusz Penkowski (Lokalna Grupa Rybacka Pradolina Łeby) i Wolfgang Helbig (Niemiecki Związek Łebian). Zakończeni imprezy zaplanowano na dzisiejszy wieczór.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?