Sprzątamy tylko wokół siebie

Niestety, z ochroną środowiska w mieście nie jest najlepiej. Nasi czytelnicy niemal codziennie informują nas m.in. o dzikich wysypiskach śmieci - najczęściej w okolicach ogródków działkowych czy pod lasami, na peryferiach miasta. Sami widzieliśmy takie w okolicach działek przy ul. Gdańskiej lub przy kompleksie ogródków działkowych przy al. 3 Maja. Aby w przyszłości zapobiec takim sytuacjom, dzieci już w przedszkolu uczą się, w jaki sposób dbać o środowisko. Maluchy z Miejskiego Przedszkola Integracyjnego nr 8 w Słupsku już od początku tygodnia obchodzą tydzień ekologiczny.

- Rodzice dzieci przygotowali stroje z surowców wtórnych. W ten sposób, poprzez zabawę, docieramy do dzieci i uczymy zasad ekologii - mówi Józefa Budzich, dyrektor przedszkola.

Ale to nie wszystko. Wczoraj maluchy zaprezentowały przedstawienie o tematyce ekologicznej "O raku nieboraku". Były także na wycieczce edukacyjnej w Bierkowie - w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów, a na co dzień segregują śmieci w przedszkolu i zbierają do specjalnego pojemnika zużyte baterie.

Do ochrony środowiska zachęca Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Słupsku, które podejmuje wiele inicjatyw w tym kierunku. Bardzo cenną jest m.in. uruchomienie Punktu Zbiórki Zużytego Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego, przy ul. Bał-tyckiej w Słupsku.

- Mieszkańcy Słupska mogą nieodpłatnie oddawać zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny pochodzący z gospodarstw domowych - mówi Mateusz Bilski, rzecznik prasowy PGK w Słupsku. - Zachęcamy także do segregacji odpadów komunalnych, sprzedajemy pojemniki umożliwiające segregację. U nas nowością jest metoda pozyskiwania na wysypisku gazu - metanu i przetwarzanie go na energię elektryczną i cieplną. Energia ta pokrywa potrzeby całego zaplecza technicznego i socjalnego składowiska, a nadmiar sprzedawany jest do Zakładu Energetycznego - dodaje Bilski.

PGK ogłosiło też konkurs plastyczny pod hasłem "Z ekologią żyję w zgodzie, pomagam przyrodzie". Laureatów poznamy jutro.

Trzeba znaleźć kompromis

Rozmowa z Ryszardem Kapuścińskim, prezesem zarządu głównego Ligi Ochrony Przyrody

- Czy ludzie dbają o środowisko?

- Wzrasta świadomość potrzeby ochrony środowiska, ale też presja rozwijającej się cywilizacji jest coraz większa.

- Co to oznacza?

- Niszczy się tereny parków narodowych, aby budować kolejne wyciągi narciarskie. Niestety, potrzeba własnego dobra i pieniędzy jest większa od wspólnej potrzeby dbania o środowisko.

- Niszczy się wydmy, aby budować na nich kawiarnie i restauracje.

- W prawie są luki, a poza tym nie jest ono konsekwentne.

- Ale rozwijającej się cywilizacji nie da się powstrzymać.

- Trzeba znaleźć kompromis. Musi rozwijać się infrastruktura i muszą powstawać nowe drogi, ale niekoniecznie tam, gdzie są tereny chronione. To wina braku planów przestrzennych w gminach. Zanim przystąpi się do realizacji tak ogromnych inwestycji, trzeba zapoznać się ze specyfiką terenu i znaleźć kompromis.

- Największe zagrożenia dla środowiska?

- W budżecie państwa brakuje pieniędzy na ochronę przyrody. Nie można podejmować kolejnych działań proekologicznych, chronić zanikających gatunków roślin i zwierząt, bo nie ma za co.

- Co każdy z nas może zrobić dla środowiska?

- Bardzo dużo - możemy oszczędzać energię, segregować odpady, spacerując szanować przyrodę, trzymać się wyznaczonych szlaków czy ścieżek edukacyjnych, nie jeździć motorami po ścieżkach rowerowych oraz być wrażliwym na piękno przyrody i szanować zieleń.

Nasza sonda

Czy dbasz o swoje środowisko?

Maria Puchowska, emerytka
- Segreguję odpady i dbam o porządek wokół mnie. Moim zdaniem ludzie w ogóle dbają jedynie o środowisko wokół siebie, stąd na osiedlach domków jednorodzinnych jest czysto, ale już na osiedlach dużych w blokowiskach nikt się brudem nie przejmuje.

Justyna Bastek, gimnazjalistka z Kobylnicy
- Segreguję odpadki, a w szkole mieliśmy akcje sprzątania świata i wtedy zbieraliśmy śmieci na pobliskim terenie. W domu staramy sie oszczędzać prąd, czyli na przykład gasimy światła za każdym razem, gdy wychodzimy z pokoju.

Jacek Domieracki, student IV roku geografii
- Trzeba zachować zdrowy rozsądek. Nie można wstrzymywać budowy autostrad, bo na drodze stoi endemit, czyli unikalny gatunek jakiegoś drzewa. Należy jednak dbać o zbiorowiska takich endemitów. Co ja robię dla środowiska? Stosuję żarówki energooszczędne.

Olimpia Szpudyk, uczennica I LO
- Staram się dbać o środowisko, segregując odpady i nie zaśmiecając otoczenia, ale uważam, że ludzie w ogóle nie dbają o swoje środowisko. Widać to na przykład w lasach, które są strasznie zaśmiecone. Tam mozna podrzucić wszystko, co niepotrzebne.

Jerzy Przyłożyński, emeryt
- Ludzie nie mają kultury osobistej. W lasach jest pełno butelek i różnych śmieci. Ja staram się dbać o środowisko, bo to mój obowiązek wobec społeczeństwa. Żona segreguje smieci. Chcę, aby moje dzieci i wnuki żyły w czystym mieście. Niestety, w mieście brakuje pojemników do segregacji śmieci.

Aleksandra Gliniecka, ratownik medyczny
- Moim zdaniem ludzie w naszym kraju nie dbają o środowisko, co widać na co dzień na ulicach miasta, a szczególnie na peryferiach.. Jest tam mnóstwo dzikich wysypisk śmieci. To samo jest na przykład w lasach.