Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukces słupskich cheerleaderek na mistrzostwach Europy

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
Słupszczanki w trakcie występu we Włoszech.
Słupszczanki w trakcie występu we Włoszech. Archiwum Cheerleaders Maxi Energa
Cheerleaders Maxi Energa Słupsk wywalczyły ósme miejsce w mistrzostwach Europy we Włoszech.

Grupa, która wystąpiła na mistrzostwach w Riccione, to seniorki w wieku od 17 do 21 lat. - Osiągnięta przez nas ósma lokata jest wielkim sukcesem. Od 8 lat polskie zespoły próbowały dostać się do pierwszej dziesiątki. Nikt nie czuje niedosytu, ponieważ dziewczęta z Maxi Energa dały z siebie wszystko - mówi Konrad Zalewski, menager Cheerleaders Maxi Energa.
W eliminacjach do mistrzostw Europy wzięło udział 30 zespołów, ale tylko 17 przeszło do finału, gdzie cheerleaderki walczyły o najwyższe lokaty.

Jak zainteresować sobą jury? Konrad Zalewski stwierdza, że zespół musi wyróżniać się na parkiecie, zarówno choreografią, rozciągnięciem, skocznością, strojami, jak i ekspresją. Aby dziewczęta utrzymywały wysoką jakość techniki tanecznej, muszą nie tylko systematycznie uczestniczyć w zajęciach w ciągu roku, ale również w szkoleniach oraz kursach.

- Cheerleaders Maxi Energa co roku bierze udział w letnim oraz zimowym obozie szkoleniowym zdobywając nowe umiejętności od najlepszych instruktorów w Europie. W dniach od 10 do 18 sierpnia będziemy uczestniczyć w warsztatach w Jarosławcu - dodaje Zalewski.

Choreografię, którą zaprezentowano we Włoszech przygotowała trenerka Ewa Zalewska. - Tegoroczny układ był na poziomie europejskim. Zaskakiwał dynamiką i był bardzo kobiecy. Łączył w sobie wiele technik tanecznych oraz kombinacji elementów obowiązkowych, między innymi: potrójny piruet zakończony szpagatem na prawą nogę z przejściem na szpagat poprzeczny
- mówi Zalewski.

Każdy, kto chciałby zostać cheerleaderką, musi zacząć tę przygodę od maleńkości. W Maxi Enerdze jest kilka przedziałów wiekowych: 8-latki, dzieci ze szkoły podstawowej, dzieci z gimnazjum oraz seniorki, w skład których wchodzą uczennice i studentki.

- Wydawałoby się, że machanie pomponami to prosta sprawa, ale tak nie jest. Potrzebne jest doświadczenie i pogłębianie umiejętności - konkluduje Zalewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza