Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święta przyjechały do Natalki

Redakcja
Przypomnijmy, 8-letnia Natalka, uczennica III klasy Szkoły Podstawowej nr 10 w Słupsku, od lutego walczy z nowotworemzłośliwym kości.
Przypomnijmy, 8-letnia Natalka, uczennica III klasy Szkoły Podstawowej nr 10 w Słupsku, od lutego walczy z nowotworemzłośliwym kości. Archiwum
Akcja przysyłania świątecznych prezentów Natalce Przedborskiej przeszła oczekiwania jej inicjatorów. Nadesłano mnóstwo upominków.

Przypomnijmy, 8-letnia Natalka, uczennica III klasy Szkoły Podstawowej nr 10 w Słupsku, od lutego walczy z nowotworem
złośliwym kości. Dziewczynka jest leczona w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Przeszła już kilkanaście bloków chemioterapii, przetaczania krwi i ciężkich operacji. Ostatnią miała na początku grudnia. Z tego względu niepewne było, czy spędzi Boże Narodzenie w domu.

Dlatego Artur Chajdacki, wolontariusz z Warszawy, który zaangażował się w pomoc dla dziewczynki, wymyślił akcję „Święta jadą do Natalki”. Chodziło o to, aby przysłać Natalce sympatyczne upominki świąteczne, aby w razie, gdyby dziewczynka pozostała w szpitalu na święta, pobyt tam był sympatyczniejszy.

Efekty przeszły oczekiwania. Natalka została zasypana prezentami, a jej rodzice tak o tym piszą na profilu Natalki na Facebooku: - Uśmiech Natalki rozpakowującej każdą paczkę, kopertę z życzeniami czy kartkę świąteczną mówił wiecej niż tysiąc słów. Wam wszystkim nasi przyjaciele, i tym znanym osobiście, i tym mieszkającym troszkę dalej, pięknie dziękujemy i chcielibyśmy złożyć życzenia.

Ale co ważniejsze - Natalka spędziła święta w domu rodzinnym, choć nie obyło się bez przeszkód. Dziewczynce spadła liczba płytek krwi i w Wigilię rano trafiła na oddział pediatrii słupskiego szpitala. Zanosiło się na święta w szpitalu.

- Wtedy pojawiła się pani Kinga z Centrum Krwiodawstwa w Słupsku. W ciągu trzech godzin porcja płytek była w szpitalu. Pasja, zaangażowanie i ogromna empatia, niesamowite. Panie pielęgniarki na oddziale pediatrii, panie z laboratorium... po prostu klasa
sama w sobie. Pani Patrycja, pediatra, pani Weronika, lekarze - brawo Wy. Jak wiele dla nas zrobiliście, my to wiemy, a nic nie jest w stanie oddać szczęśliwej buzi Natalki podczas wigilijnej kolacji - relacjonują rodzice dziewczynki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza