MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Rząd chwali pakiet antykryzysowy, związkowcy mają obiekcje

Piotr Jasina [email protected] Fot. Andrzej Szkocki
Zdaniem rządu, pakiet antykryzysowy pozwoli przetrwać firmom, choć niestety inwestycji nie zwiększy.
Zdaniem rządu, pakiet antykryzysowy pozwoli przetrwać firmom, choć niestety inwestycji nie zwiększy.
Rząd przekonuje, iż zmiany w przepisach wprowadzone na okres dwóch lat uratują mnóstwo miejsc pracy. Tymczasem związkowcy twierdzą, że to zwykłe kantowanie pracowników. Inspektorzy pracy uspokajają.

 

Rząd przekonuje, iż wprowadzony pakiet antykryzysowy uratuje do końca roku około 300 tysięcy miejsc pracy. Realizacja ustawy ma kosztować półtora miliarda złotych, z czego prawie miliard pochłonie finansowanie tzw. postojowego.

przypomnijmy, iż główne zmiany dotyczą wprowadzenia urlopów postojowych, stosowania elastycznych rozliczeń czasu pracy, a także ograniczenia umów na czas określony do 2 lat. Ustawa wprowadza roczne rozliczenie czasu pracy. Frimy, którym obroty spadły o 30 proc.,licząc od września ubiegłego roku - będą mogły też proporcjonalnie zmniejszyć pracownikom czas pracy i wynagrodzenie. Wynagrodzenie nie może być jednak niższe do minimalnej płacy - 1276 zł.

Bez euforii

 Euforii co do ustawy, podpisanej niedawno przez prezydenta RP nie podzielają związkowcy.

- Kilka zapisów w ustawie jest zwyczajnym kantowaniem pracowników - podkreśla Mieczysław Jurek, przewodniczący Regionu Pomorza Zachodniego NSZZ Solidarność. - Skoro ustawa ma obowiązywać dwa lata, to zapis mówiący o tym, iż po dwóch latach umowy na czas określony staną się umowami na czas nieokreślony, jest oszustwem. Ponieważ nowa ustawa przestanie już obowiązywać, będą więc wiążące dotychczasowe przepisy. Dlatego sugerowaliśmy, aby pakiet antykryzysowy obowiązywał minimum 3 lata. Wtedy wspomniany zapis miałby sens. Poza tym chciałbym zauważyć, że umowy na czas określony to anachronizm. Nigdzie w Europie, poza Polską takich umów nie ma. Bardzo uciążliwy anachronizm, gdyż banki osobom z takimi umowami nie udzielają kredytów.

Przewodniczący NSZZ "S" podkreśla także, iż błędem jest umożliwianie rocznego okresu rozliczenia czasu pracy wszystkim firmom, bez względu na to, w jakiej są sytuacji.

- Nam chodziło przede wszystkim o firmy, które kryzys dotknął - podkreśla Mieczysław Jurek. - Nie chcieliśmy sytuacji, w której pracodawca może wykorzystać kryzys do walki z pracownikami.

Zagrożenia

Zdaniem krytyków ustawy rozwiązania, które miały łagodzić skutki kryzysu ekonomicznego, mogą się dać we znaki nawet 2 mln młodych Polaków. Tylu młodych ludzi jest zatrudnionych na umowach terminowych.

Wśród 25-34-latków umowy czasowe ma 1,2 mln osób, a wśród osób w wieku 15-24 lata, jest ich ponad 800 tys.. Z danych GUS za IV kwartał ubiegłego roku wynika, iż łącznie stałych umów o pracę nie ma 3 mln pracujących Polaków.

Zdaniem eksperta
Nadinspektor pracy Grażyna Pawlata -Ich z Okręgowego Inspektoratu pracy w Szczecinie

Umowa o pracę zawierana jest przez dwie strony tj. pracodawcę i pracownika. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu pracy, trzecia umowa o pracę zawarta na czas określony, przekształca się w umowę na czas nieokreślony.
Wprowadzenie tzw. pakietu antykryzysowego nie zmienia faktu, że umowę zawierają strony czyli pracodawca i pracownik, od woli stron zależy rodzaj i czas trwania zawartej umowy. Zawarcie kilku kolejnych umów o pracę na czas określony w okresie obowiązywania strategii antykryzysowej nie będzie stanowiło naruszenia przepisów prawa pracy. Nie jest obowiązkiem pracodawcy, tylko jego wolą złożenie pracownikowi propozycji o zawarciu umowy na czas określony. Jeżeli pracodawca ponosi koszty przygotowania pracownika do pracy i jego szkolenia, to w naszej ocenie powinien być zainteresowany utrzymaniem rzetelnego pracownika w swoim zakładzie, a tym samym zawarcia umowy na czas nieokreślony. Praktyka taka stosowana jest również w chwili obecnej.
Obecnie na rynku pracy są nie tylko młodzi pracownicy, dużą grupę stanowią pracownicy z firm likwidowanych oraz osoby od dłuższego czasu pozostające bez pracy, dlatego uważam, że nie ma możliwości ustalenia kto i w jaki sposób poniesie koszty społeczne dokonanych w przepisach prawa zmian.
Ponadto w okresie 2 lat, w jakim ma obowiązywać pakiet, mogą zaistnieć różne - istotne zmiany w przepisach prawa pracy, np. w zakresie rodzaju i czasokresu zawieranych umów o pracę. Dlatego nie można ocenić, jakie przepisy będą obowiązywały za 2 lata i zastanawiać się teraz, czy pracodawcy będą naruszali obowiązujące wówczas akty prawne. Możemy odpowiedzieć na to pytanie po kontrolach, które w tym okresie (za 2 lata) będą prowadzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza