Na cięciach nie stracą Społeczne Liceum Ogólnokształcące i ogólniak w "katoliku", które kształcą młodzież w systemie dziennym. Na nie starostwo będzie wciąż przekazywać pełną subwencję naliczaną na ucznia, bo te szkoły realizują obowiązek szkolny.
Inaczej rzecz ma się z placówkami oświatowymi kształcącymi w trybie zaocznym, czy wieczorowym. Wbrew pozorom takich niepublicznych liceów i szkół policealnych jest w Szczecinku całkiem sporo. Naliczyliśmy aż 11 takich placówek!
Prowadzą je od lat prywatne firmy z ulicy Krakowskiej i Wiatracznej, a od niedawna także Fundacja Instytut Kształcenia Kadr, który ulokował się w dawnym "blaszaku".
- Przepisy mówią, że samorząd ma przekazać im nie mniej niż 50 procent kosztów kształcenia w szkole publicznej tego samego kierunku - mówi starosta szczecinecki Krzysztof Lis.
Starostwo daje 51 procent, ale najwięcej kontrowersji budzi sposób wyliczania owych kosztów w szkołach publicznych. O ile z większością liceów nie ma większego problemu, bo starostwo taki typ szkół prowadzi, o tyle obliczenie wysokości dotacji do szkoły, która nie ma swojego odpowiednika w powiecie nastręcza już spore trudności.
- Muszę wystąpić do ościennych gmin i powiatów, aby stamtąd podali mi koszty kształcenia w ich szkołach publicznych - mówi starosta. - Wysyła się takie zapytania nawet do 80 powiatów w Polsce, dostajemy odpowiedź, a prowadzący szkoły niepubliczne zwykle mają krytyczne uwagi, bo według nich koszty są zaniżone.
W nowym roku budżetowym sporów też na pewno nie zabraknie, zwłaszcza że w porównaniu z projektem budżetu większości szkół niepublicznych zmniejszono dotacje. - Przy układaniu projektu mieliśmy tylko szacunki kosztów, przy uchwalaniu budżetu już konkretne, mniejsze kwoty - wyjaśnia Krzysztof Lis.
W sumie na ten cel w budżecie przeznaczono 2,332 mln zł, o 317 tys. zł mniej niż jeszcze dwa miesiące temu. Kwotę tę napisano na razie w rezerwie na cele oświatowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?