Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć ofert na budowę komendy policji w Szczecinku

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. sxc.hu
Roboty przy ulicy Polnej powinny się zacząć jesienią.
Roboty przy ulicy Polnej powinny się zacząć jesienią.
W wielkim wykopie po koszarowcu przy ulicy Polnej w Szczecinku już niebawem powinny pojawić się maszyny budowlane. Do przetargu na budowę nowej komendy policji stanęło sześć firm.

W komendzie wojewódzkiej w Szczecinie w poniedziałek otwarto koperty z ofertami wykonawców zainteresowanych zbudowaniem nowej siedziby szczecineckich policjantów.

- Na przetarg wpłynęło sześć ofert. Jednak zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych na razie nie możemy podać, na jakie one opiewają. Na ostateczne rozstrzygnięcie przetargu i wybór najkorzystniejszej oferty KWP ma 21 dni - powiedziała nam podkomisarz Alicja Śledziona z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Roboty przy ulicy Polnej powinny się zacząć jesienią. W tym roku do "przerobienia" są około 2 miliony złotych - milion dało szczecineckie starostwo, drugi dołożyła z rezerwy komenda wojewódzka. Inwestycja będzie podzielona na etapy. Plan na ten rok zakłada przebudowę kolektora ciepłowniczego kolidującego z przyszłym budynkiem, roboty ziemne oraz wylanie fundamentów.

Drugi etap to wniesienie budynku komendy wraz z zapleczem - do końca maja 2013 roku. Na koniec zaplanowano zagospodarowanie terenu - do listopada 2013r., a następnie rozruch i wyposażenie obiektu - do kwietnia 2014 roku.

Perspektywa dość odległa, ale najważniejsze, że inwestycja ma ruszyć. Choć w wypadku komendy w Szczecinku to jeszcze niczego nie gwarantuje, bo już raz trzy lata temu budowa się rozpoczęła, aby wkrótce stanąć z powodu cięć oszczędnościowych.

A nowa komenda tania nie będzie - całe zadanie ma wszak kosztować grubo ponad 20 mln zł. Powiat deklaruje dalszą pomoc, chce m.in. dać kolejny milion złotych w roku przyszłym i przeznaczyć na inwestycję dochody ze sprzedaży gmachy obecnej komendy policji. Kluczowe dla realizacji inwestycji będą jednakże przyszłe budżety policji w Szczecinie.

Historia budowy nowej komendy policji to materiał na opowieść "chcę, ale nie mogę". Perypetie trwają już bez mała 10 lat. W tym czasie roiło się od koncepcji, projektów, listów intencyjnych. Na początku zamierzano na potrzeby policji (a nawet sądu, straży miejskiej i straży pożarnej) wykorzystać budynek koszarowy przy ulicy Polnej.

Nic z tego nie wyszło, potem przez pewien czas zastanawiano się, czy nie rozbudować starej policyjnej siedziby, ale ostatecznie wrócono do pomysłu ulokowania komendy na terenach powojskowych.

W tym czasie zdążył się tam zabić zbieracz złomu, który spadł z dachu zrujnowanego w międzyczasie koszarowca, przy odkręcaniu rynny. Potem koszarowiec zburzono, zrobiono wykopy pod fundamenty i prace wstrzymano, bo przyszedł kryzys i rząd ciął wydatki. Została wielka dziura w ziemi i na trzy lata na rozgrzebanym placu budowy zapadła cisza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza