Tak zdecydowali radni: burmistrz Łeby zarobi więcej niż prezydent Słupska

Pieniądze

Pieniądze

10 700 zł, tyle zarabia prezydent Słupska Maciej Kobyliński,
12 100, zł tyle po podwyżce dostanie burmistrz niespełna 4-tysięcznej Łeby.

Na wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Łebie jednym z rozpatrywanych punktów był projekt uchwały o podwyższeniu uposażeń burmistrz miasta. Zarabiająca obecnie 9700 zł Halina Klińska według niej miałaby dostawać co miesiąc blisko 3 tys. zł więcej.

Według projektu, podwyżka miałaby obowiązywać od 1 kwietnia 2009 roku. To oznacza, że gdyby radni przegłosowali uchwałę, łebska burmistrz dostałaby wyrównanie pensji od tego czasu. Pod projektem podpisało się 7 radnych: Adam Rataj, Piotr Okenczyc, Stanisław Mielewczyk, Dorota Reszke, Henryk Jarocki, Joanna Pałac i Ludwik Greczko.

Radni pisali w uzasadnieniu projektu uchwały:
- W bieżącej kadencji pozyskano środki w kwocie 12 mln zł. Z tego 666 tys. zł na realizację projektu "Moje boisko Orlik 2012“, 6,1 mln zł na dofinansowanie projektu "Poprawa dostępu do portu morskiego Łeba i odciążenie układu komunikacyjnego miasta, etap II" oraz 5,2 mln zł na rewitalizację historycznego centrum miasta - ul. Kościuszki.

W uzasadnieniu ujęto też nagrody dla miasta, m.in zajęcie 2 miejsca w kraju w rankingu inwestycyjnym samorządów w kategorii małe miasta. Zdaniem radnych, którzy podpisali się pod projektem, "w związku z powyższymi osiągnięciami projekt uchwały jest w pełni zasadny".

Na sesji rady miejskiej nie było jednomyślności. Komisje oceniające projekt zgłosiły zastrzeżenia. Proponowano dwie zmiany: zmianę daty obowiązywania podwyżki z kwietnia na listopad 2009. Radny Wojciech Śnioszek proponował zmniejszenie kwoty uposażeń burmistrz miasta do 10 700 zł. Podczas głosowania radni poparli pierwszy pomysł, drugiemu byli przeciwni. W konsekwencji podwyżkę dla burmistrz przegłosowano: 9 głosami za, przy 4 przeciw i jednym wstrzymującym się. Część radnych nie była zadowolona z takiego obrotu sprawy.

- Ręce opadają - skomentowała dobitnie pomysł swoich kolegów radna Barbara Dąbrowska.
Sama burmistrz starała się udowodnić, że na podwyżkę w pełni zasłużyła, przypominając nagrody i wyróżnienia, jakie zdobyła w minionym roku Łeba. - Jestem zadowolona, że tyle się w tym mieście dzieje. Podwyżkę dla burmistrza uchwalono pierwszy raz od 8 lat - twierdziła Halina Klińska i przy okazji podkreśliła: - Te wszystkie nagrody to zasługa rady miejskiej.