To po zimowej przerwie na targ wrócili okoliczni ogrodnicy, którzy oprócz balkonowych kwiatów przywieźli też pierwsze rozsady sałaty, poziomek i truskawek.
- Wszystko, co mam na straganie, już można sadzić do gruntu - zapewniał Kazimierz Snoch z Kretomina. - Bratkom i stokrotkom nie zaszkodzi nawet lekki przymrozek, bo stały w zimnych tunelach. Goździkom też nic się nie stanie, natomiast sałatę trzeba zabezpieczyć włókniną, bo mróz wyhamuje jej okres wegetacji.
Dlaczego mam najwięcej żółtych bratków? Ta odmiana najszybciej kwitnie i najlepiej się sprzedaje. Posadzone teraz bratki będą cieszyć oko kwiatami do czerwca-lipca, to optymalny okres.
Bratki ogrodnik wycenił na 2 zł, stokrotki, goździki i zioła - 4 zł, zwisające bratki w amplach - 10 zł, a goździki - 15 zł. Rozsada sałaty była po 40 gr, a krzaczek truskawek - 3 zł. Renata Sobolewska z Kretomina oferowała 10 kolorów bratków po 2 zł, a doniczki ample z bratkami po 15 zł.
Rozsadę sałaty (karbowana zielona i czerwona oraz królowa majowych) ogrodniczka sprzedawała po 50 gr. Ponadto w skrzynkach leżały nasiona cebuli czosnkowej i dymki oraz bobu po 12 zł za kilo. Natomiast Zbigniew Sobolewski z Kretomina poszedł w ślady Kazimierza Snocha i też miał rozsadę sałaty holenderskiej suny i angielskiej rossa po 40 gr.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?