Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia pod Bytowem. W jeziorze utopiła się 42-letnia kobieta

[email protected]
Policja apeluje o rozwagę. To kolejna ofiara wody w te wakacje.
Policja apeluje o rozwagę. To kolejna ofiara wody w te wakacje. Sylwia Lis
Olbrzymia tragedia. W jeziorze pod Bytowem utopiła się 42-letnia kobieta. Osierociła trójkę dzieci. Mieszkańcy wsi są wstrząśnięci. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku.

Olbrzymia tragedia pod Bytowem. - W sobotę o godzinie 21.45 dyżurny bytowskiej komendy odebrał zgłoszenie o kobiecie, która „zniknęła” pod wodą i prawdopodobnie się topi - wyjaśnia Michał Gawroński, oficer prasowy bytowskiej komendy policji. - Do zdarzenia doszło nad jeziorem Stary Staw w okolicach Pomyska Wielkiego na niestrzeżonym kąpielisku. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci oraz służby ratownicze.

Niestety, 42-letniej kobiety nie udało się uratować.

Po około trzech godzinach poszukiwań jej ciało znaleźli płetwonurkowie z Kościerzyny.

Zwłoki kobiety znajdowały się zaledwie około dwudziestu metrów od brzegu. - Na polecenie prokuratora zwłoki kobiety zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych - mówi Gawroński. - Śledczy wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Jak doszło do tej olbrzymiej tragedii? W tej chwili trudno jednoznacznie stwierdzić. Zmarła to 42-letnia pani Celina. Pochodziła z podbytowskiego Gostkowa, wiele lat mieszkała w Niedarzynie. Osierociła trójkę dzieci: syna i dwie córki. Jak udało nam się ustalić, kobieta wraz ze znajomymi i ośmioletnią Nataszką upalną sobotę spędzała nad jeziorem. - W ciągu niemal całego dnia wielokrotnie wchodziła do wody - mówi mieszkanka Pomyska. - Kąpała się sama. Inny mieszkaniec dodaje: że kąpała się w jeziorze i jakoś tak dziwnie „droczyła” się ze znajomymi. To wpływała w zarośla, chwilę jej nie było. Raz mieli ją już nawet szukać. Może przez tę dziwną zabawę doszło do tragedii?

Oglądaj także: Ratownik WOPR o bezpieczeństwie nad wodą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza