Trzeba mówić o agresji

Do zadymy doszło w miniony weekend podczas Festynu Młodości, który odbywał się na stadionie w Dębnicy Kaszubskiej. - Trzech chłopaków, którzy imprezowali na działkach koło stadionu popiło i szukało zadymy - mówią 20-latkowie, których spotkaliśmy koło stadionu. - Spotkali długowłosego chłopaka i zaczęli z niego szydzić, zaciągnęli go lasku i tam pobili. Przerażony chłopak wyjął nóż i pociął napastników.
Wersję wydarzeń potwierdzają inni mieszkańcy, policja oraz władze gminy. - Byłem wówczas na miejscu - opowiada Tadeusz Bejnarowicz, zastępca wójta gminy Dębnica Kaszubska. - Zakrwawiony chłopak wbiegł na teren zabawy. Od razu pobiegli tam nasi ochroniarze, którzy rozdzielali bijących się i udzielali pomocy. Później wezwali karetkę.
Policja bada okoliczności zdarzenia. - Na razie nie chcemy się wypowiadać, czyja jest wina, śledztwo w sprawie trwa - mówi aspirant sztabowy Emilia Adamiec, rzeczniczka słupskiej policji.
Sami mieszkańcy zapewniają jednak, że nie ma o co robić szumu. - Nasza gmina jest bezpieczna, nie boję się spacerować z dzieckiem, czy wychodzić po zmroku - zapewnia Maria Żyrek. - Mieszkam tuż obok stadionu i do minionej soboty nigdy nie wydarzyło się tu nic złego.
Następnego dnia po zadymie władze gminy zleciły przeprowadzenie w szkołach dodatkowych pogadanek i spotkań z młodzieżą dotyczących przemocy, picia alkoholu i zażywania narkotyków. - Na pewno nie przestaniemy organizować imprez w gminie - zapewnia Bejnarowicz. - To był incydentalny przypadek, chociaż zdarzało się wcześniej, że ktoś komuś dał po twarzy. Na kolejnych zabawach będzie po prostu wzmożona ochrona.
W poniedziałek młodzież z dębnickiego gimnazjum miała specjalny apel poświęcony zdarzeniu podczas festynu.
- W rozmowie z młodzieżą potępiłem tego typu zachowanie
- mówi Sławomir Miluski, dyrektor Zespołu Szkół w Dębnicy Kaszubskiej. - Planujemy w przyszłym roku wprowadzenie specjalnego programu, w ramach którego będziemy rozmawiali z wszystkimi klasami o przemocy oraz zagrożeniu płynącym z zażywania narkotyków i picia alkoholu. To będzie dodatkowy program, bo jeden już funkcjonuje i przynosi efekty. Świadczą o tym wyniki anonimowych ankiet, które systematycznie wypełniają uczniowie.