- Z ustaleń śledztwa wynika, że Wiesław W. wraz ze swoja konkubiną Anną B. od kilku lat zamieszkiwali wspólnie w lokalu socjalnym w Ustce. Utrzymywali się z prac dorywczych oraz z pomocy socjalnej. Wspólnie także spożywali alkohol, pod wpływem którego Wiesław W. wszczynał awantury domowe. Podczas tych awantur Wiesław W. wielokrotnie wyzywał Annę B., groził jej pozbawieniem życia, a także szarpał i uderzał – prokurator Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku, przytacza ustalenia śledztwa. - W krytycznym momencie, 15 stycznia 2019 roku podczas jednej z takich awantur Wiesław W. w pewnym momencie zaatakował - Annę B. nożem kuchennym, zadając jej dwa ciosy w okolice głowy oraz klatki piersiowej, powodując ranę ciętą oraz kłutą, przy czym najgroźniejszą z nich była rana kłuta klatki piersiowej uszkadzająca płuca.
Wiesław W. o zdarzeniu poinformował swojego kolegę. Na jego polecenie wezwał do swojej konkubiny karetkę pogotowia. Kobiecie udzielono pierwszej pomocy i przewieziono ją do słupskiego szpitala, gdzie została operowana.
- Z uzyskanej w sprawie opinii lekarskiej wynika, że właśnie ta ostatnia rana kłuta była raną niebezpieczną, która pomimo tego, że spowodowała u pokrzywdzonej jedynie średniego rodzaju naruszenie czynności ciała oraz rozstrój jej zdrowia, to w sposób bezpośredni zagrażała jej życiu – opisuje prokurator Paweł Wnuk.
W chwili zatrzymania przez policję Wiesław W. był nietrzeźwy, Miał we krwi ponad dwa promile alkoholu.
Według śledztwa Wiesław W. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją konkubiną od sierpnia 2013 roku, co między innymi potwierdza fakt działań policji w ramach tzw. „niebieskiej karty”.
Wiesław W. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Wyjaśnił, że nigdy się nie znęcał nad swoją konkubiną. Potwierdził jednak fakt awantur domowych, podczas których ją wyzywał.
- Na podstawie przeprowadzonego badania psychiatrycznego biegli psychiatrzy orzekli, że Wiesław W. był poczytalny w chwili popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Wobec podejrzanego w dalszym ciągu stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Wiesław W. nie był dotychczas karany sądownie – dodaje prokurator.
Za usiłowanie zabójstwa Wiesławowi W. grozi kara od ośmiu lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Słupsku.
ZOBACZ TAKŻE:Zorganizowana grupa przestępcza przed słupskim sądem
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?