Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka: Nie tylko kładką miasto żyje

Zbigniew Marecki
Powstała długo oczekiwana kładka w porcie, Park Historii - Twierdza Ustka... Miasto rozwija się.

Ustka już dawno postawiła na turystkę. I ten wybór nie skończył się tylko na deklaracjach. Wyraźnie to widać, gdy się jedzie przez miasto. Jest czyste i zadbane. Starają się o to nie tylko mieszkańcy, ale i władze miasta. Uwagę zwracają także systematycznie odnawiane ulice i rybackie chaty, które dzięki unijnemu wsparciu zmieniają się nie do poznania. Tak przybywa obiektów i instytucji, które mają uatrakcyjnić letni wypoczynek turystów i plażowiczów w mieście.

Wreszcie cieszy oko długo oczekiwana kładka w porcie, która łączy wschodnią i zachodnią plażę. W krajobraz Ustki wpisał się także Park Historii- Twierdza Ustka, który przyciąga wielu zainteresowanych historią miasta i wojskowości. Najbardziej chyba jednak cieszy kończąca się budowa ogromnego kompleksu sanatoryjnego przy ul. Wczasowej, który - dzięki inwestycji rodziny de Lubicz Szeliski - daje szanse wejścia Ustce do pierwszej ligi przemysłu sanatoryjno-wypoczynkowego na polskim wybrzeżu, jednocześnie ma stworzyć ok. 200 nowych miejsc pracy. Z tego względu władze samorządowe dbają o atrakcyjność sezonu i rozwój zaplecza mieszkaniowego, hotelarskiego, gastronomicznego i handlowego. Brakuje tylko miejsc pracy w przemyśle, który w ostatnich latach rozwija się na obrzeżach Ustki lub przenosi się poza jej granice.

Ostatnie lata pokazują, że władze samorządowe umieją tworzyć coraz większy budżet miasta. W 2010 roku dochody Ustki wynosiły 46 019 mln zł, a trzy lata później - 58 230 mln zł. To znaczący wzrost. Oczywiście rosną także wydatki (52 323 mln zł - koniec 2010 roku; 56 543 mln zł - koniec 2013 roku), ale wciąż duża część pieniędzy jest przeznaczana na inwestycje (10,7 mln zł - koniec 2010 roku; 11, 3 mln zł - koniec 2013 roku). Jednocześnie maleje zadłużenie (18,07 mln zł - koniec 2010 roku, 15,73 mln zł - koniec 2013 roku), a to świadczy, że w mieście myśli się perspektywicznie i zarazem pracuje nie tylko z myślą o sukcesie w bieżącej kadencji.

W wydatkach gminy wyraźnie widać dążenie do ich stabilizacji w zakresie kosztów stałych. Stąd w obecnej kadencji miasto wydaje corocznie zbliżoną kwotę na miejską oświatę (16 296 mln zł - koniec 2010 roku, 16 866 mln zł - koniec 2013 roku), choć jednocześnie rozszerza choćby ofertę skierowaną do rodziców przedszkolaków, bo 2010 roku dysponowało tylko 325 miejscami w przedszkolach publicznych, a w 2013 roku oferowało także 140 miejsc w przedszkolach niepublicznych.

Za to mocno spadły nakłady na miejską kulturę. Na początku bieżącej kadencji wynosiły 2,032 mln zł, a w minionym roku były o połowę mniejsze (1,048 mln zł). Powód: w 2010 roku wydano pieniądze na rewitalizację siedziby Bałtyckiego Centrum Kultury. Mimo wielu pozytywnych zmian w Ustce ubywa mieszkańców, bo na koniec 2010 roku było ich 16 268, a na koniec 2013 roku - 15753. Jednocześnie wolno, ale wciąż rośnie bezrobocie (koniec 2010 - 753, koniec 2013 - 838), a radykalnie zmalała liczba zarejestrowanych firm (koniec 2010 roku - 2049, koniec roku 2013 - 1153). To ostatnie było efektem centralnej weryfikacji zarejestrowanych firm.

**

Aby ocenić Jana Olecha i radnych z Ustki - kliknij tutaj!

**

Staram się konsolidować

Jan Olech, burmistrz Ustki:
Przez ostatnie trzy lata udało mi się utrzymać, a nawet zwiększyć tempo dynamicznego rozwoju miasta na różnych płaszczyznach. W 2013 roku radni przyjęli przygotowany przeze mnie i moich współpracowników budżet miasta o rekordowej wysokości ponad 70 milionów złotych. Kontynuujemy rewitalizację usteckiej starówki i modernizację ulic, m.in. ulicy Żeromskiego. Udało nam się zbudować długo oczekiwany trakt pieszo-rowerowy po zachodniej stronie miasta. Zmieniliśmy studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta oraz miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego na takie, które umożliwiają przedsiębiorcom inwestowanie w Ustce.
Udostępniliśmy prywatnym inwestorom teren bunkrów po zachodniej stronie miasta, gdzie powstał Park Historii - Twierdza Ustka. Przez całą kadencję wspierałem i wspieram stowarzyszenia i organizacje pozarządowe.
Moi współpracownicy pomagają w przygotowywaniu wniosków o środki z funduszy zewnętrznych.
Postawiliśmy na sprawną i kompetentną obsługę mieszkańców.
Pomagamy w załatwianiu spraw w urzędzie miasta. Wdrożyliśmy certyfikat jakości ISO. Szeroko współpracuję ze wszystkimi mieszkańcami. Działam według dewizy: konsolidować, a nie dzielić.**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza