Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka stolicą punk rocka. Druga edycja festiwalu Warhead w Ustce już w lipcu

Fot. Krzysztof Tomasik
UK Subs - gwiazda pierwszego Festiwalu Warhead.
UK Subs - gwiazda pierwszego Festiwalu Warhead. Fot. Krzysztof Tomasik
Wielbiciele punk rocka kolejny raz będą świętować w Ustce. Ponownie odbędzie sie tam punkowy festiwal Warhead. Tym razem wystąpią między innymi Deadline oraz Kitty in a Casket.

Impreza organizowana przez Artura Grabarczyka, muzyka usteckiej kapeli Parafraza, zgromadziła latem około dwóch tysięcy fanów ostrego grania. Na publiczności największe wrażenie zrobił występ zespołu UK Subs. Dlatego w tym roku zaproszono więcej zagranicznych kapel.

- Najbardziej cieszy mnie, że festiwal rośnie w siłę - mówi Artur Grabarczyk, organizator i pomysłodawca imprezy.

- W ubiegłym roku fani punk rocka zaakceptowali imprezę. W tym roku nie miałem problemów z doborem zespołów. Zgłosiło się ich naprawdę dużo. Kontaktowały się ze mną formacje z całej Europy.

Większość zespołów, które zostały zaproszone na tegoroczny Warhead, zagra za darmo. Organizatorzy zwrócą im tylko koszty podróży. Kapele z zagranicy wystąpią za symboliczne kwoty.

Już wiadomo, że na festiwalu pojawi się jeden z czołowych przedstawicieli brytyjskiej alternatywnej sceny muzycznej zespół Deadline. Energiczny, melodyjny punk rock oraz silny głos wokalistki Liz sprawiły, że zespół zjednał sobie wielbicieli nie tylko w obrębie terytorium Wysp. W ostatnim czasie muzycy wrócili z trasy koncertowej po USA. W ciągu 8-letniej działalności kapela nagrała 5 pełnych albumów.

Swoją obecność na Warhead potwierdzili też muzycy z austriackiego Kitty in a Casket. Poza tym będzie można usłyszeć m.in.: ustecką Parafrazę, Bulbulators, Zero, St. City Surfers, Disorient, Nasty Habits, Tife Tife, Geldshit, The Sandals, The Damrockers oraz warszawski Werwolfer 77.
- To jednak nie wszystko - zapewnia Artur Grabarczyk. - Wciąż trwają rozmowy z kilkoma innymi zespołami zagranicznymi, dwa spośród nich zagrają z pewnośscią w Ustce, ale chcemy ich nazwy zachować jeszcze w tajemnicy.

Tegoroczna edycja Warhead odbędzie się na terenie dawnego klubu Parafifi po stronie zachodniej kurortu. Impreza będzie trwać całą sobotę drugiego tygodnia lipca.

Organizator zapowiada, że burmistrz Ustki zaakceptował festiwal i nie ma nic przeciwko kolejnym edycjom.
- Już prowadzimy rozmowy z zespołami, które wystąpią w 2010 roku - dodaje Grabarczyk. - Impreza jest duża, więc wszystko trzeba dopiąć na ostatni guzik znacznie szybciej. Chcemy, aby trzecia edycja festiwalu Warhead trwała dwa dni i nie była powiązana tylko z muzyką. Format i renomę tego typu imprez buduje się przez kilka lat. Wierzę, że w przyszłości Ustkę zaczną odwiedzać fani muzyki nie tylko z Polski, ale także z zagranicy.

Nieoficjalnie wiemy, że Artur Grabarczyk planuje zaprosić za rok inną legendę: zespół The Exploited.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza