Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka. Turyści przyjeżdżają, a dworzec zamknięty

Fot. Łukasz Capar
Turyści wypoczywający w Ustce nie mogą kupić biletów na powrót do domów.
Turyści wypoczywający w Ustce nie mogą kupić biletów na powrót do domów. Fot. Łukasz Capar
Wczasowicze i ustczanie, którzy chcą wyjechać z kurortu pociągami, nie mają gdzie kupić biletów. Kasy biletowe i poczekalnia zamknięte są na głucho.

Unikat

Unikat

Tymczasem pasjonaci kolejnictwa twierdzą, że ustecka stacja kolejowa to jedyny dworzec w Polsce, a może i w Europie, gdzie sala sprzedaży biletów jest nad nastawnią. Budowla powstała w 1878 roku. Zabytkowych dworców kolejowych jest w Polsce tylko 16. Mają je m.in. Bielsko-Biała, Wrocław i Skierniewice.

Ustka reklamowała się przed sezonem informacją, że w tym roku turyści będą mogli przyjechać do kurortu kilkoma pociągami. Od 21 czerwca, do kurortu dojeżdżają m.in. składy z Krakowa i Katowic.

Wczasowicze mogą nimi bez przeszkód dojechać nad morze, ale gdy chcą wrócić, natykają się na problemy. - Przyszedłem kupić bilet powrotny, ale okazało się, że kasy na dworcu są nieczynne - mówi Tomasz Kliński, turysta z Katowic. - Nie mogłem wejść do środka, bo dworzec jest zamknięty. Dziwne, że w tak obleganym mieście nie ma czynnego dworca.

Okazuje się, że kasa czynna będzie dopiero od 1 lipca.
- W Ustce nie mamy kasy prowadzonej przez naszych pracowników, ale porozumieliśmy się z Intercity, że oni otworzą kasy - mówi Piotr Janicki z PKP Przewozy Regionalne. - W tych kasach będzie można kupić także bilety na nasze pociągi.

Okazuje się jednak, że otwarcie kas nie oznacza, że dostępna będzie także dworcowa poczekalnia. Ta należy do jeszcze innej spółki kolejowej.

- Otworzymy poczekalnie, gdy zwróci się do nas o to ajent - mówi Alicja Szczodrowska-Szlęzak z PKP Nieruchomości.

Do czasu uruchomienia kasy na pociągi wyjeżdżające z Ustki bilety trzeba kupować u konduktorów pociągów. Dworzec kolejowy ma pecha od dawna. PKP od lat nie remontuje go i budynek popada w ruinę. W ubiegłym roku dworzec chciało przejąć od kolei miasto i zrobić dom kultury. PKP nie zgodziło się na wydzierżawienie budynku. Władze Ustki wystąpiły też o wpisanie budynku na listę zabytków.

Okazało się, że ani słupski konserwator zabytków, ani PKP nie są tym zainteresowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza