- W efekcie procesu oczyszczania ścieków powstają osady pościekowe. One trafiają do naszego nowego zakładu utylizacji osadów pościekowych - mówi Tomasz Siciński, kierownik zakładu kanalizacji.
- Tu mamy zamontowane dwa dehydratory, które wytrącają wodę z osadów. Potem osad trafia do suszarni, gdzie panuje temperatura 103 - 105 stopni Celsjusza, i w efekcie procesu przetwarzania i suszenia powstaje granulat. On zawiera zaledwie 10 procent wody. Jest bezpieczny, bez bakterii. Nadaje się jako polepszacz gleby albo jako paliwo. Granulat będą od nas odbierać cementownie.
Dla nas to oznacza m. in. oszczędności pod względem wydatków na transport. Bo do tej pory, gdy osady trafiały na wirówkę i powstawał z tego surowiec m. in. przydatny w rolnictwie jako nawóz, to trzeba było to składować, wywozić. Teraz z 17 tys. ton osadów, które powstaje u nas rocznie, po skierowaniu tego do zakładu utylizacji, zostanie 4 tysiące ton do zagospodarowania w formie granulatu.
Inwestycja kosztowała 36 milionów złotych. Z tego 75 procent to dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Realizacja była prowadzona etapami. Pierwszy etap spółka wykonała w 2010 roku. Wtedy za 3,8 mln zł wybudowała halę osadową o powierzchni ponad 5 tys. m kw. Rok później, we wrześniu 2011, uroczyście wmurowano akt erekcyjny pod budowę drugiego etapu przedsięwzięcia - głównej części inwestycji. Po podpisaniu umowy z NFOŚ rozpoczęto budowę suszarni. Wykonawcą był Infrabud oraz EkoWodrol - obie firmy z Koszalina.
Do oczyszczalni, którą prowadzą Miejskie Wodociągi i Kanalizacja, trafiają ścieki z Koszalina, ale też z Mścic i Świeszyna. Zakład utylizacji, który pracuje po sąsiedzku i też należy do MWiK, działa 24 godziny na dobę i jest w pełni zautomatyzowany. Do obsługi urządzeń wystarczy pięć osób. Smród? Nie oszukujmy się - jest, choć tak naprawdę tylko w bliskim sąsiedztwie zakładu i w środku. A że zakład stoi tuż przy oczyszczalni, w szczerym polu, to te przykre zapachy nie docierają do domów w dzielnicy Jamno - o tym zapewnili nas sami mieszkańcy tego osiedla.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?