Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pętli zadłużenia

Cezary Sołowij, [email protected], Fot. Radosław Brzzostek
Marcin Borek.
Marcin Borek.
Na pytania Czytelników odpowiada Marcin Borek, komornik przy Sądzie Rejonowym w Sławnie.

- Nie zgadzam się z zajęciem przez komornika niektórych rzeczy w czasie egzekucji? Co mam zrobić?

- Na działanie komornika przysługuje dłużnikowi prawo do złożenia skargi do sądu rejonowego. I wszystko zależy od sądu. Często zdarza się, że strona, która składa takie pisma występuje o zabezpieczenie na czas trwania postępowania egzekucyjnego właśnie w postaci zawieszenia tegoż postępowania. Ale - podkreślam to wyraźnie - wszystko zależy od decyzji sądu, którego wolę komornik wykonuje. Nie ma większego znaczenia czy osoba jest zameldowana, czy też nie. Najważniejsza sprawą jest fakty pobyt w danym miejscu. Kwestia zameldowania ma drugorzędne znaczenie.

- Jak to rozumieć? Czy kiedy komornik wchodzi do mieszkania, to nie musi pytać czyja to własność lub czy dłużnik jest tu zameldowany?

- Komornik zajmuje, a nie zabiera. Zasadą ogólną jest takie postępowanie, aby zajęte przedmioty nadal były pod dozorem dłużnika. Chociażby po to, aby dać mu czas na odwołanie się do sądu, na które ma siedem dni. Zawsze się pytam do kogo należy dany przedmiot, bo takie informacje muszą zawierać się w protokole zajęcia. A skoro dłużnik określa, że to czyjaś własność, to wpisuje to w protokół zajęcia i zawiadamiam właściciela listem poleconym. Jednocześnie informuję o prawach, a jakie w tej sytuacji jej przysługują.

- A co z zajęciem pensji lub renty. Ja jestem rencistką. Ile mi może na poczet długów zająć komornik? Nie chodzi mi o mnie, ale boję się, ze mogą żądać, żeby dzieci za mnie płaciły...

- Przepisy zabraniają mi zajmować więcej niż jedną czwarta renty, ale oczywiście dłużnik może wykazać dobrą wolę i spłacać większa sumę. Komornik jest związany wnioskiem egzekucyjnym. Często okazuje się, że taka egzekucja tylko z emerytury lub renty trwałaby kilka lat. A z punktu widzenia troski o interesy wierzyciele jest to niedopuszczalne, dlatego egzekucja kierowana jest do innych skłądników mienia dłużnika, np. z ruchomości.

Zawsze trzeba pamiętać, żeby dłużnicy starali się porozumieć z wierzycielem. Naczelną zasadą jaką staram się wpajać osobom, z którymi się spotykam w czasie pracy zawodowej jest stwierdzenie, że komornik jest na końcu procesu odzyskiwania długu.

Wierzytelność nie powstaje z dnia na dzień. Był czas dogadywać się z bankiem, wierzycielem, a nawet w czasie sprawy sądowej też można jakoś się porozumieć. W przypadku egzekucji komorniczej jest już za późno.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza