Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piątek w Głosie. Skazany na śmierć cudem uratowany

Redakcja
W tej studni Piotr Wójtowicz natknął się na ciało swojej narzeczonej.
W tej studni Piotr Wójtowicz natknął się na ciało swojej narzeczonej.
W piątek w Głosie Pomorza wiele ciekawych reportaży m.in. nieprawdopodobna historia Polaka, który przeżył piekło w tajlandzkim więzieniu. Ponadto opowieść człowieka, któremu sąsiedzi zabili najbliższą kobietę i wrzucili ciało do studni. Przeczytasz też wywiad z Tomaszem Adamkiem, który w Nowym Jorku przygotowuje się do wielkiej walki.

W piątek w Głosie Pomorza przeczytasz:

To cud, że odzyskałem wolność
W najcięższym tajlandzkim więzieniu spędził 6 lat. Ułaskawił go król. Dzięki wstawiennictwu trzech polskich prezydentów. Dostał dwanaście razy karę śmierci. Wyrok został potem złagodzony na dożywocie, bo przyznał się do winy. Pierwszy rok za kratami spędził zakuty w czterokilogramowy łańcuch na nogach. Przeczytaj nieprawdopodobną historię Michała Pauli, artystę malarza.

Ciało wrzucili do studni
Woda w łazience i kuchni zamarzła, chciałem sięgnąć jej ze studni przed domem. Wziąłem kija, żeby skuć lód. Puknąłem raz i coś jakbym w poduszkę uderzył. Za chwilę ruszyłem ten lód bosakiem i zobaczyłem kawałek policzka, ucho i trochę włosów - 48-letni Piotr Wójtowicz z Krup pod Darłowem w przydomowej studni odnalazł ciało swojej partnerki.
Do zabójstwa przyznali się ich sąsiedzi: 25-letni Tobiasz M. i 24-letni Daniel S.

Palenie trawy to głupota
Wiosna dopiero się rozpoczęła, a strażacy z regionu już kilkadziesiąt razy gasili płonące trawy. - To szczyt głupoty - mówią zgodnie strażacy i policjanci.

Spacer po Spitsbergenie
Norbert Pokorski, mieszkaniec Objazdy, wrócił niedawno z wyprawy nad Morze Białe. Za kilka dni rusza ponownie do Arktyki, tym razem chce pospacerować po Spitsbergenie.

Dzięki jego długom zrobiło się ładniej i ciekawiej
Jest obecnie bodaj najlepiej znanym przedwojennym burmistrzem w Słupsku. Przeszedł do historii jako ten, który zbudował ratusz i straszliwie zadłużył miasto. Hans Matthes właśnie dlatego jest taki interesujący.

W Nowym Jorku trzeba być odważnym
W nocy z soboty na niedzielę Tomasz Adamek powróci na zawodowy ring, w którym spotka się w Nowym Jorku z Dominikańczykiem Nagy Aguilerą. Po treningu rozmawiał Adamkiem nim nasz amerykański korespondent.
- To jest wielka Ameryka i żeby się tutaj wybić to naprawdę trzeba mieć wielkie szczęście - mówi Tomasz Adamek. - Pan Bóg, w którego bardzo mocno wierzę, dał mi szansę spotkać tutaj życzliwych mi ludzi, oni mi bardzo pomogli - mówi.

Piątkowy Głos Pomorza pełny ciekawych reportaży możesz również nabyć przez internet w formacie pdf KLIKNIJ TU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza