W piątek w "Głosie": Zamach na plac Wolności w Ustce

Chcesz dowiedzieć się więcej o sprawie? Zapraszamy do lektury piątkowego "Głosu". W gazecie znajdziesz również inne ciekawe historie:

Odcisnęły piętno na ziemi
Zaledwie siedem kilometrów od Słupska na początku XX wieku powstała baza tajemniczych powietrznych statków. Do dziś w miejscu, z którego stratowały sterowce pozostały ślady. Odkrywamy je na nowo i przypominamy historię "boskich cygar".

Ukazał się właśnie przewodnik "Boskie cygara. Sterowce z Jezierzyc." autorstwa dziennikarza "Głosu Pomorza" i historyka Marcina Barnowskiego. Opowiada w nim historię tajemniczych obiektów, które ponad sto lat temu unosiły się nad miastem i wielkich katastrof, jakich doświadczały z załogą na pokładzie.

Ania czaruje dźwiękiem
Drobna blondynka staje na scenie. Skrzyneczka z dwoma antenami w jej rękach przeobraża się w cudowny instrument, z którego bez dotyku płyną piękne melodie. Jak ona to robi? - zastanawiają się słuchacze. Ta blondynka to 23-letnia Ania Sójkowska ze Słupska, a na thereminie gra w naszym kraju zaledwie kilka osób.

Przypominamy również o elektronicznym wydaniu naszej gazety. Wystarczy, że klikniesz i zapoznasz się z e-wydaniem

Odszedł dobry dzielnicowy
W środę pożegnano jednego z najbardziej znanych dzielnicowych w Bytowie. Po nagłej chorobie zmarł aspirant Andrzej Kaszewski. Miał 39 lat.

Pogrzeb odbył się na nowym cmentarzu w Bytowie z kampanią i asystą honorową. Aspiranta Andrzeja Kaszewskiego żegnała rodzina, koledzy i koleżanki z policji, a także mieszkańcy Bytowa i gminy Bytów, z którymi widywał się na co dzień. Ostanie słowa pożegnania wygłosił młodszy inspektor Andrzej Borzyszkowski, komendant powiatowy policji w Bytowie.

Stanowiła o obliczu miasta, a teraz równają ją z ziemią
Dawne hale Fabryki Rękawiczek i Odzieży Skórzanej w Miastku, w tym XIX-wieczne obiekty, znikają właśnie z powierzchni ziemi. W latach 70. i 80. XX w. wyroby fabryki były przedmiotem powszechnych westchnień.

Ciągnie ludzi do Łeby
Szykuje się secesja w gminie Wicko. Część mieszkańców Nowęcina chce, aby włączyć ich do Łeby. Powód: niższe podatki i bliższa odległość do urzędu.

Na biurko Andrzeja Strzechmińskiego, burmistrza Łeby trafiło pismo z podpisami szesnastu rodzin.

Przypominamy również o elektronicznym wydaniu naszej gazety. Wystarczy, że klikniesz i zapoznasz się z e-wydaniem

Bohater wspomina: Dzieciaki wynosiłem dwójkami
Podczas tego pożaru spłonęło całkowicie mieszkanie, ale nikt nie odniósł obrażeń. Okazało się też, że zwykły człowiek może się zachować jak bohater, a sąsiedzi zareagować bezinteresowną życzliwością.

Być matką prezydenta
- Michał od dzieciństwa był liderem. Zawsze stawał na czele grupy. Lubił jej przewodzić - mówi Giuli Alasania, matka prezydenta Gruzji. Były chwile, gdy bała się o jego życie. - Najbardziej wtedy kiedy wojska rosyjskie zbliżały się do Tbilisi i zapadły decyzje, aby ciężki sprzęt stawiać na rogatkach miasta i tak budować barykady. Jednocześnie ludzie z całego Tbilisi zbierali się na głównej alei miasta. Bałam się wtedy, że może dojść do tragedii.

Miłość z sanatorium ją zabiła
46-letnia mieszkanka Pomorza poznała Zbigniewa w sanatorium. To była miłość wielka i odwzajemniona. Oboje porzucili swoje rodziny i zaczęli nowe życie. Na Suwalszczyźnie, gdzie osiedli, mówiono o nich "dwa gołąbki". Niestety, coś zaczęło się psuć miedzy nimi. Kobieta pisała do córki dramatyczne sms-y. Pewnego dnia znaleziono ją martwą na łóżku. Pierwszym podejrzanym było on. Sąd jednak wydał wyrok uniewinniający.

Komórkowcu, nie daj się
Nowoczesny telefon komórkowy to komputer w kieszeni. Daje wspaniałe możliwości użytkownikowi, ale także cwaniakom, złodziejom i hakerom, którzy chcą na nas zarobić. Ludzie piastujący ważne stanowiska w biznesie są narażeni na spore niebezpieczeństwo, mogące czyhać w ich smartfonach. Jeśli urządzenie zostanie zaatakowane przez hakera, może zostać przekształcone w aparat podsłuchowy.

Wybieramy Strażaka Roku 2012
Znasz strażaka, któremu zawdzięczasz uratowanie swojego dobytku? A może nawet uratował życie Tobie lub bliskiej osobie? A może po prostu Twój sąsiad jest strażakiem ochotnikiem, a przy tym przyjaznym człowiekiem? Jeśli tak, to koniecznie zgłoś go w naszym plebiscycie już dzisiaj. Wyjaśniamy zasady, terminy i sposób zgłaszania kandydatów. Czekają atrakcyjne nagrody.

Przypominamy również o elektronicznym wydaniu naszej gazety. Wystarczy, że klikniesz i zapoznasz się z e-wydaniem