Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W słupskim szpitalu wykonano pierwsze operacje przy użyciu robota operacyjnego Da Vinci

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku wykonano trzy pierwsze operacje przy użyciu robota operacyjnego Da Vinci. Pierwsze zabiegi przeprowadził urolog dr Marcin Klim i wszystkie odbyły się w zakresie leczenia raka prostaty. To milowy krok w zakresie medycyny i stawia słupską placówkę w czołówce najlepszych w kraju.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku wykonano trzy pierwsze operacje przy użyciu robota operacyjnego Da Vinci. Pierwsze zabiegi przeprowadził urolog dr Marcin Klim i wszystkie odbyły się w zakresie leczenia raka prostaty. To milowy krok w zakresie medycyny i stawia słupską placówkę w czołówce najlepszych w kraju. Łukasz Capar
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku wykonano trzy pierwsze operacje przy użyciu robota operacyjnego Da Vinci. Pierwsze zabiegi przeprowadził urolog dr Marcin Klim i wszystkie odbyły się w zakresie leczenia raka prostaty. To milowy krok w zakresie medycyny i stawia słupską placówkę w czołówce najlepszych w kraju.

Słupski szpital kupił robota operacyjnego jesienią ubiegłego roku. Od tego czasu personel chirurgiczny, który będzie pracował z tym urządzeniem szkolił się z jego obsługi. Po przejściu procedury szkoleniowej pierwsze operacje zdecydowano się przeprowadzić w dniach 11 i 12 stycznia 2024 r. Operował zespół medyczny pod kierunkiem dr. Marcina Klima, urologa z Oddziału Urologii słupskiego szpitala i pod nadzorem prof. Marcina Słojewskiego, kierownika Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej Pomorskiego Uniwersytetu Pomorskiego w Szczecinie.

- Tak doświadczonym lekarzom nie muszę patrzeć na ręce. Moją rolą był pewnego rodzaju nadzór nad wprowadzeniem nowoczesnej technologii do szpitala w Słupsku i troska o to, aby wszystko przebiegło bezpiecznie szczególnie dla pacjenta. Pierwsze operacje poszły doskonale, zarówno wczoraj, jak i dzisiaj. Mogę być spokojny o dalszy rozwój tej metody w Słupsku. Cieszę się, że koledzy urolodzy dołączyli do grona tych ośrodków, które posiadają tak nowoczesny sprzęt robotyczny, który będzie służył pacjentom z tego regionu – mówił prof. Słojewski, który podkreśla, aby pamiętać, że to nie robot operuje, a cały czas lekarz.
Robot to jedynie narzędzie w rękach chirurga i od umiejętności chirurga w największym stopniu zależy jakość, bezpieczeństwo oraz efekt zabiegu.

- Urządzenie, choć doskonałe, to po prostu bardzo zaawansowany manipulator. Tam nie ma żadnej sztucznej inteligencji. Sercem systemu wciąż jest chirurg siedzący w konsoli i kierujący pracą manipulatorów – bardzo precyzyjnych, ale wciąż tylko manipulatorów. Zaletą olbrzymią jest to, że daje doskonały wgląd w struktury anatomiczne, znacznie lepszy niż wszystkie metody do tej pory stosowane. Dzięki zastosowaniu delikatnych i bardzo precyzyjnych narzędzi jesteśmy w stanie te same operacje wykonać w sposób znacznie bardziej efektywny – mówi profesor.

Chirurgiem, który wykonał pierwsze operacje przy użyciu Da Vinci jest dr Marcin Klim, urolog z Oddziału Urologii słupskiego szpitala, z którym rozmawialiśmy tuż po wyjściu z sali operacyjnej.

- Wrażenia bardzo dobre. Sprzęt jest tak zaawansowany, że na świecie nowocześniejszych urządzeń tego typu już nie ma. Jednak, tak jak powiedział profesor, zdecydowanie operuje lekarz. Robot jest tylko narzędziem. Ruchy lekarza poprzez manipulatory są przenoszone na ruchy narzędzi, które są w środku pacjenta. Przez małą dziurkę można wprowadzać ręce chirurga do pacjenta i bardzo precyzyjnie operować – mówi dr Klim. - Robot będzie stosowany w naszym przypadku głównie do leczenia raka prostaty.
Operacje z Da Vinci są dużo bardziej precyzyjne niż wykonywane dotychczas laparoskopowo.

Operacja leczenia raka prostaty, inaczej gruczołu krokowego, polega na usunięciu zmienionego chorobowo narządu prostaty wraz z pęcherzykami nasiennymi i w niektórych przypadkach, także węzłów chłonnych. Operacja wykonywana jest poprzez dokonanie pięciu otworów wielkości ok. 0,5-0,8 cm w skórze brzucha, przez które następnie wprowadzane są ramiona robota da Vinci. Na jednym z ramion umieszczona jest stereoskopowa kamera, która pozwala na uzyskanie trójwymiarowego obrazu pola operacyjnego. Operacja da Vinci wykonywana jest poprzez operatora za pomocą konsoli, która przekłada jego ruchy na znacznie precyzyjniejsze manewry ramion robota da Vinci. Pozwala to na uniknięcie drżenia rąk operatora. Ramiona robota medycznego da Vinci charakteryzują się również dużo większą ruchomością pozwalającą na swobodniejsze operowanie w wąskiej przestrzeni, w przeciwieństwie do narzędzi wykorzystywanych w laparoskopii.

- W operacji robotycznej wygląda to tak, jakbyśmy wprowadzali ręce do ciała człowieka. Jest manipulacja nadgarstkiem, narzędzia potrafią się wygiąć w wielu kierunkach, dzięki czemu operacja jest precyzyjniejsza. Poza tym widać to samo, tylko dziesięć razy lepiej. Można dotrzeć do rejonów, które w przypadku laparoskopii były bardzo trudne do opanowania. W operacjach laparoskopowych narzędzia są sztywne. Wprowadzaliśmy proste narzędzia, które nie miały żadnych możliwości nagięcia na końcu – porównuje dr Klim.

Da Vinci to jednak przede wszystkim korzyści dla pacjenta.
- Szybki powrót do zdrowia, możliwość wyjścia ze szpitala w drugiej dobie po operacji, precyzyjniejsza operacja, więc efekty czynnościowe lepsze niż po operacjach klasycznych – wymienia urolog.

Szpital planuje wykonać około stu operacji raka prostaty rocznie. W późniejszym terminie planowane są także operacje z zakresu chirurgii ogólnej, ginekologii i laryngologii. Gratulacje z tytułu wykonania pierwszych operacji robotycznych całemu zaangażowanemu zespołowi złożył Zarząd słupskiego szpitala.

– Przeprowadzone operacje otwierają nowy rozdział robotyzacji w historii naszego szpitala – mówi Andrzej Sapiński, prezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Użycie robota nie zastąpi wyspecjalizowanego lekarza, doświadczonego lekarza, ale zdecydowanie usprawni jego pracę. Sprawi, że operacja dla pacjenta będzie wiązała się z mniejszymi dolegliwościami, szybszym powrotem do zdrowia, zabieg będzie dużo bardziej precyzyjny, zdecydowanie bardziej bezpieczny. Wdrażając roboty do pracy chirurgów, podążamy z duchem czasu i wychodzimy naprzeciw potrzebom naszych pacjentów.
- Należy podkreślić, że dzisiejszy sukces pierwszych operacji przy zastosowaniu robota to zasługa wielu ludzi pracujących w naszym szpitalu – zaznacza Anetta Barna-Feszak, wiceprezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Na długo przed zakupem robota przygotowania do jego wdrożenia prowadził zespół do spraw robotyzacji złożony z chirurgów naszego szpitala. Przeprowadzenie operacji to zasługa całego zespołu operacyjnego- lekarzy, anestezjologów, instrumentariuszek, pracowników bloku operacyjnego, a także pracowników szpitalnej Centralnej Sterylizatorni, na których spoczywa obowiązek przygotowania narzędzi operacyjnych. Bez trudu ich wszystkich udane operacje nie byłyby możliwe.
Decyzją Minister Zdrowia, od 1 kwietnia 2022 roku chorzy z rakiem prostaty mają zagwarantowane darmowe i refundowane leczenie z użyciem robota w ramach NFZ. Leczenie chirurgiczne raka gruczołu krokowego z zastosowaniem systemu robotycznego zostało dodane do katalogu świadczeń gwarantowanych finansowanych ze środków publicznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Natomiast od 1 sierpnia 2023 roku Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje leczenie chirurgiczne z wykorzystaniem robota nowotworu błony śluzowej macicy oraz raka jelita grubego. Wszystko wskazuje na to, że lista operacji finansowanych przez NFZ z wykorzystaniem robota operacyjnego stale będzie się zwiększała.
Łączny koszt zakupu robota operacyjnego Da Vinci to 12 996 697,01 zł. W tej kwocie 12 198 052,05 zł to koszt robota, stołu operacyjnego, aplikacji i 30 zestawów narzędzi chirurgicznych.
Kwota 397 049,91 zł została przeznaczona na zakup myjni i dezynfekatora, a 401 595 zł to koszt sterylizatora niskotemperaturowego.
Zakup robota operacyjnego nie byłby możliwy bez wsparcia Samorządu Województwa Pomorskiego, który przeznaczył na ten cel 12 813 443,00 zł, wkład własny szpitala wyniósł 183 254,01 zł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza