Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szczecinku podwyższono ceny biletów miejskich

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. sxc.hu
Spółka autobusowa liczy, że podwyżka da im około 300 tys. zł rocznie.
Spółka autobusowa liczy, że podwyżka da im około 300 tys. zł rocznie.
Radni podnieśli ceny biletów komunikacji miejskiej. Cena biletów normalnych skoczyła aż o 40 groszy do 2,80 zł. Podobnych podwyżek nie wykluczają w Koszalinie i Kołobrzegu.

Uchwalona wczoraj podwyżka jest duża i nawet Jerzy Hardie- Douglas, burmistrz Szczecinka, ubolewał na sesji Rady Miejskiej, że mieszkańcy odczują to w swoich kieszeniach.

– Alternatywą jest zwiększenie dopłat do spółki Komunikacja Miejska z budżetu – mówił burmistrz. Przypomniał, że co roku to ponad 2 mln zł. Kilkaset tysięcy złotych więcej kosztują rocznie zniżki i przejazdy bezpłatne, z których w Szczecinku korzysta aż dwóch na trzech pasażerów miejskich autobusów. Starą cenę utrzymywano od dwóch lat. – W tym czasie paliwo zdrożało o 42 procent – argumentowali przedstawiciele przewoźnika.

To oznacza, że co roku tankowanie kosztuje teraz 650 tys. zł więcej niż jeszcze w 2009 roku. – Z ekonomicznego punktu widzenia podwyżka jest uzasadniona, ale ze społecznego nie jest potrzebna – podkreślał Roman Matuszak, szef opozycyjnej Wspólnoty Samorządowej.

Przestrzegał też przed tym, że droższe bilety zniechęcą ludzi do jeżdżenia autobusami i w efekcie Komunikacja Miejska może wcale na tym nie zyskać. Spółka autobusowa liczy, że podwyżka da im około 300 tys. zł rocznie.

– Zazdroszczę opozycji takiego stanowiska, bo wiedząc, że podwyżka jest konieczna, może jednocześnie jej nie poprzeć – ripostował Paweł Szycko, szef klubu Platformy Obywatelskiej. – PO zagłosuje za podwyżką, bo nie wszyscy mają taki komfort, a my musimy wziąć tę odpowiedzialność.

Ostatecznie nowy cennik przeszedł głosami PO i Forum Samorządowego (14 radnych). Opozycja z Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wspólnoty Samorządowej wstrzymała się od głosu (6 radnych). Podwyżka zacznie obowiązywać pod koniec marca.

Jak sytuacja z cenami biletów wygląda w innych miastach regionu? W Koszalinie, jak już pisaliśmy, też przymierzają się do wprowadzenia podwyżek cen za przejazdy komunikacją

miejską. Ale na razie nikt nie mówi o szczegółach.

– Bo tych nie znamy – mówi wiceprezydent Andrzej Kierzek. – Nie ma jeszcze konkretnych decyzji, wciąż trwają analizy. Paliwo jest coraz droższe i teraz musimy sobie odpowiedzieć, czy zwiększamy kwotę dopłat do działalności komunikacji miejskiej, która w zeszłym roku wyniosła 10 milionów; czy podnosimy ceny biletów.

A może i jedno, i drugie będzie konieczne – nie wyklucza. Można się spodziewać, że podwyżki cen biletów MZK w Koszalinie będą wprowadzone w życie jeszcze przed wakacjami (wcześniej temat trafi jednak na sesję Rady Miejskiej). A co do skali podwyżek – mają nie być większe niż 10 procent. Kołobrzeżanie i mieszkańcy sąsiednich miejscowości – które również obsługuje kołobrzeska Komunikacja Miejska – podwyżki i to duże, przeżyli w lipcu ubiegłego roku.

Wtedy cena biletu normalnego, w przypadku kursów po Kołobrzegu i do Zieleniewa, skoczyła z 2 na 2,40 zł. Jan Warchoł, prezes KM, zapowiada, że zrobi wszystko, żeby wizję kolejnej podwyżki oddalić. – Przez najbliższe pół roku ceny się nie zmienią.

O cały rok 2012 proszę mnie nie pytać. W tej chwili na to pytanie nie znam odpowiedzi – przyznaje. Dodaje, że ewentualna podwyżka zależeć będzie od kosztów spółki, a te rosną z powodu podwyżki cen paliw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza