Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Ustce społeczna burza wokół sztucznej rafy

Bogumiła Rzeczkowska [email protected]
Obecny stan plaży wschodniej w Ustce wygląda fatalnie. Erozja jest zaawansowana. Ta inwestycja jest jedyną deską ratunku - mówił o budowie rafy Adam Borodziuk, zastępce dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku.
Obecny stan plaży wschodniej w Ustce wygląda fatalnie. Erozja jest zaawansowana. Ta inwestycja jest jedyną deską ratunku - mówił o budowie rafy Adam Borodziuk, zastępce dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku. Mariusz Surowiec
Mieszkańcy miasta obawiają się, że budowa na plaży odstraszy usteckich turystów.

W tym sezonie zdecydowana część wschodniej plaży w Ustce będzie jednym wielkim placem budowy. W piątek w ratuszu odbyło się spotkanie informacyjne na ten temat. Jednak wyjaśnienia Urzędu Morskiego w Słupsku nie przekonały ustczan. Przede wszystkim dlatego, że nie przedstawiono harmonogramu prac.

Inwestycja budowy sztucznej rafy 200 metrów od brzegu ma ocalić plażę przed inwazyjnym falowaniem Bałtyku. To w przyszłości, ale ten sezon może być dla Ustki martwy. Na czas budowy modułów siedliskowych i progów wodnych, które składają się na hydrotechniczną konstrukcję, plaża od ulicy Leśnej do ośrodka Perła zostanie wyłączona z użytku. To oznacza nie tylko brak miejsca do plażowania, ale także utrudnienia obok placu budowy. A dla turystów z pensjonatów przy ulicy Wczasowej długi marsz w poszukiwaniu kawałka plaży bliżej centrum miasta.

Zobacz także: Plaża w Ustce placem budowy. Konsultacje w urzędzie (zdjęcia, wideo)

Urząd Morski w Słupsku tłumaczy, że musi mieć teren do składowiska ogromnych głazów. Jednak ustczanie pytali na przykład, czy w związku z budową sanepid nie będzie miał zastrzeżeń do czystości wody w całym kąpielisku. Jakie są gwarancje, że ta ochrona brzegu się sprawdzi, a w stojącej wodzie nie zalęgną się sinice ? Urzędnicy przyznają, że nie ma gwarancji, ale w Europie, a także w Kołobrzegu rafa skutecznie chroni brzeg, a plaże nawet po orkanach są szerokie.

Jednak na szczegółowe pytania Urząd Morski nie potrafił odpowiedzieć. Urzędnicy i przedstawiciel wykonawcy bardziej dyktowali i pouczali mieszkańców niż rozwiewali wątpliwości. Nie przedstawili też harmonogramu robót, co gwarantowali w zaproszeniu na spotkanie. Okazało się też, że pozwolenie na budowę zostało wydane dopiero kilka dni temu, a prace na pewno nie skończą się w terminie. Ustczanie jednak nie dali się zbyć ogólnikami. Szykuje się następne spotkanie, gdy inwestor będzie w stanie podać więcej szczegółów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza