MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ważą się losy miasteckiego "Drew Dekoru"

Andrzej Gurba
Losy miasteckiego "Drew Dekoru" są coraz jaśniejsze. Prawdopodobnym nabywcą zakładu, który zatrudnia blisko 100 osób będzie spółka Top Shopping Słupsk.

Do odtrąbienia sukcesu jest jeszcze daleko. "Drew Dekor" był spółką - córką niemieckiego koncernu meblowego Schieder, który upadł w czerwcu 2007 roku.

Wówczas Zarząd "Drew Dekoru" zdecydował się na ogłoszenie upadłości. Syndyk wystawił firmę na sprzedaż. Cena wywoławcza wynosiła 3,5 mln zł.

W pierwszym przetargu nie zgłosił się żaden chętny do kupna. Problemem jest dość skomplikowany układ, w jakim funkcjonuje "Drew Dekor".

Całość zakładu łącznie z maszynami znajduje się się w wydzierżawionej hali, która należy do innej spółki - "Top Shopping Słupsk". Ewentualny nabywca po kupnie przedsiębiorstwa musiałby się więc dogadywać z właścicielem obiektu.

- Od momentu ogłoszenia upadłości firma działa nadal i pozyskała wiele nowych kontraktów - mówi Monika Piwkowska - Skuza, syndyk masy upadłości. - Ma duże szanse na utrzymanie produkcji mimo dość sporego zadłużenia.

"Drew Dekor" jest jednym z większym pracodawców w okolicy miasta. Obecnie zatrudnia 77 osób. - Niedawno mieliśmy ponad stu pracowników, ale większość z nich zrezygnowała - opowiada Halina Chadeja-Dżugalik, prezes zarządu Drew - Dekoru.

Mimo, że wciąż nie ma oferentów na ogłoszony już drugi przetarg (oferty należy składać w Sądzie Rejonowym w Słupsku do 17 listopada, otwarcie nastąpi 21 listopada), jest szansa, że spółkę przejmie "Top Shopping Słupsk". To właśnie ta firma, właściciel hali, wydzierżawiła od syndyka całe przedsiębiorstwo.
Zarząd "Top Shopping Słupsk" nie chce wypowiadać się w sprawie. - Zależy mi bardzo na utrzymaniu miejsc pracy w tym regionie - stwierdza Monika Piwkowska - Skuza. -Najprawdopodobniej jedyną szansą na utrzymanie spółki jest jednak ten dotychczasowy dzierżawca.

Koncern meblowy

Powstał w 1964 roku w Niemczech. Założył go Rolf Demuth. Na polski rynek wszedł w 1989 roku. Posiadał liczne zakłady w całej Polsce.

W Słupsku przejął min. miejscowe fabryki mebli. W czasach świetności zatrudniał nawet 11 tysięcy osób. bezpośrednim powodem bankructwa było podanie do publicznej wiadomości informacji o fałszowaniu sprawozdań "Schiedera". W bilansie za 2004/2005 rok kreatywna księgowość wyniosła 34 mln euro.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza