- Cały czas w przejściu podziemnym jest mokro. Pełno tam wody. Błoto jest nawet w czasie upałów - mówi pani Maria. - Kilka dni temu szłam za zagraniczną wycieczką. Byli to turyści z Niemiec. Znam komunikatywnie ten język, więc rozumiałam, o czym rozmawiają. Niemcy dziwili się głośno, dlaczego w samym centrum miasta w takim krótkim przejściu jest tak brudno i mokro. Komentowali to, że ściany są tam również brudne, że w fatalnym stanie jest sufit. Najbardziej nie podobało im się jednak to, że musieli chodzić po wodzie.
Zdaniem czytelniczki, służby sprzątające powinny dokładniej usuwać tę wodę.
- Nie można tam nawet przejść w letnich klapkach, żeby nie mieć mokrych nóg - dodaje pani Maria. - Czy tak powinno wyglądać centrum miasta?
O problemie powiadomiliśmy pracowników Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku.
- Woda w przejściu podziemnym bierze się stąd, że są tam dwie pompy głębinowe, które mają na celu obniżenie wód gruntowych - mówi jedna z pracownic Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku. - Oczywiście jest również pompa, która odprowadza zalegającą wodę z przejścia, ale czasami z powodu nieczystości jej ujścia są zapchane.
Dodaje, że zawsze w takim wypadku wysyłana jest ekipa, która naprawia usterkę i sprząta przejście podziemne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?