Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt i radni zgodni. Gmina Damnica bez podwyżek podatków i opłaty za śmieci

Wojciech Nowak
Wojciech Nowak
Bez podwyżki opłaty za wywóz śmieci. Gmina Damnica utrzyma dotychczasowe stawki.
Bez podwyżki opłaty za wywóz śmieci. Gmina Damnica utrzyma dotychczasowe stawki. Archiwum
W ostatni piątek listopada Rada Gminy Damnica zagłosowała za tym, aby w przyszłym roku wysokość podatku od nieruchomości i środków transportowych pozostała bez zmian. Nie zdecydowano się również na to, aby podwyższyć opłatę za wywóz śmieci.

W gminie Damnica miesięczna opłata za gospodarowanie odpadami wynosi 8 złotych za metr sześcienny zużytej wody i 16 zł, jeżeli odpady nie są segregowane. Te stawki nie ulegną zmianie w przyszłym roku, podobnie jak wysokość podatku od nieruchomości i środków transportowych.

- W związku z rosnącą inflacją, której skutki na pewno odczujemy w przyszłym roku, wójt - reagując na ten problem - zaproponował, aby nie obciążać dodatkowo mieszkańców podwyżkami podatku od nieruchomości i środków transportowych, a także nie zmieniać opłaty za wywóz śmieci. Radni do tego pomysłu się przychylili i dzięki temu opłaty pozostaną takie same – mówi Grzegorz Kiczmachowski, zastępca wójta gminy Damnica. - Mogliśmy takie kroki przedsięwziąć, ponieważ stan budżetu gminy jest na tyle dobry. Oczywiście każdy samorząd ma problemy ze spięciem budżetu na nowy rok i musi działać tak, aby wszystkie strony były zadowolone, tzn. prowadzić inwestycje i rozwijać gminę, a jednocześnie nie wprowadzać podwyżek. Nam udało się znaleźć przysłowiowy złoty środek – dodaje.

Zamiast podwyżki za opłatę śmieciową gmina Damnica zamierza ściągnąć te zaległe.

- W przyszłym roku skupimy się na tych mieszkańcach gminy, którzy tej opłaty w ogóle nie wnoszą. Zaległości sięgają kwoty około 200 tys. złotych i zamierzamy te pieniądze odzyskać. Dzięki temu działaniu uzupełnimy budżet gminy i nie będziemy zmuszeni do tego, aby w ciągu przyszłego roku nagle tę opłatę za śmieci podwyższyć – informuje zastępca wójta.

Gmina Damnica nalicza opłatę za wywóz odpadów na podstawie ilości zużytej wody. I choć pojawiają się głosy, że nie jest to rozwiązanie prawidłowe, to władze gminy tłumaczą, że jest najuczciwsze dla wszystkich stron.

- Zużycie wody ilustruje aktywność danego gospodarstwa domowego. Jeżeli jest ono większe, to można założyć, że ilość odpadów również. Za przykład niech posłuży nieruchomość zamieszkiwana przez jedną osobę, która ma zużycie wody na poziomie około dwóch metrów sześciennych miesięcznie. W jej wypadku opłata za wywóz śmieci wyniesie zatem 16 zł w miesiącu. Gdybyśmy jednak mieli naliczać tę opłatę od osoby, to ta kwota sięgałaby około 25 złotych – wyjaśnia Kiczmachowski.

Jak dodaje zastępca wójta, ta metoda była stosowana, ale się nie sprawdziła.

- Okazało się wtedy, że z 6000 zameldowanych mieszkańców pozostało 4500, które złożyło deklaracje dotyczące opłaty za śmieci. 1500 osób po prostu zniknęło z systemu. Było to więc rozwiązanie niekorzystne dla gminy, jak i dla tych mieszkańców, którzy składali deklaracje zgodne ze stanem faktycznym. Biorąc to wszystko pod uwagę uważam, że wprowadzona dwa lata temu metoda naliczania opłaty za śmieci na podstawie zużytej wody jest po prostu sprawiedliwa.

Co jeszcze wpłynęło na decyzję o braku podwyżek? Sposób pozyskiwania środków na inwestycje, których kwoty bardzo często pokrywają je w niemal 100 procentach.

- Warto zauważyć, że kilka lat temu nie było możliwości pozyskania dofinansowań, które pokryłyby niemal cały koszt inwestycji. Zazwyczaj były to granty w wysokości 50 proc. Obecnie gmina bardzo często pozyskuje dofinansowania rzędu 90-95 proc. co, jak się można domyślać, odciąża budżet gminy i pozwala na większe i droższe inwestycje, a także sprawne ich przeprowadzanie. W ostatnim czasie pozyskaliśmy ponad 9 mln zł na budowę Gminnego Ośrodka Zdrowia wraz z Centrum Rehabilitacji Pocovidowej, jak również przebudowę dróg osiedlowych w Damnicy. Nieco wcześniej otrzymaliśmy 1,6 mln zł na kompleksową budowę drogi gminnej w Domaradzu wraz z chodnikami i miejscami parkingowymi, a także na budowę filii bibliotecznej w Karzniczce. Obecnie przygotowujemy dwa spore plany zagospodarowania przestrzennego w Damnicy. Dotyczą one budowy domów jednorodzinnych. Być może, aby sfinansować te inwestycje, zdecydujemy się na formułę partnerstwa publiczno-prywatnego i poszukamy inwestora chcącego się ich podjąć. Czas pokaże – kończy Grzegorz Kiczmachowski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza