Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrak na ulicy Zygmunta Augusta straszył mieszkańców. W końcu zostanie usunięty

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Wrak nie będzie już szpecił parkingu i straszył mieszkańców - nareszcie zostanie usunięty
Wrak nie będzie już szpecił parkingu i straszył mieszkańców - nareszcie zostanie usunięty Łukasz Capar
Na ulicy Zygmunta Augusta w Słupsku, na parkingu przy jednym z bloków straszył wrak mercedesa. Był miejscem spotkań towarzyskich dla bezdomnych. Straż Miejska nie mogła go usunąć, bo teren przy budynku był nieoznakowany.

Od pewnego czasu mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Zygmunta Augusta skarżą się na wrak samochodu, który stał się punktem spotkań bezdomnych, ale również ulubionym miejscem niektórych do spożywania alkoholu. Sprawa zgłaszana już była przez mieszkańców do Straży Miejskiej, która wraku nie mogła odholować, dopóki teren nie zostanie oznakowany przez zarządcę terenu.

- W środku menele, bezdomni, bójki, libacje i zadymy. Nikt nie może nic z tym zrobić – pisze nam rozżalony mieszkaniec ul. Zygmunta Augusta.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze Strażą Miejską. To w jej gestii leży usuwanie porzuconych pojazdów w mieście.

- Zakres możliwości usuwania pojazdów dyspozycją wydaną przez straże miejskie/gminne określone jest przepisami w ustawie - Prawo o ruchu drogowym oraz wydanymi do ustawy przepisami wykonawczymi. Jeżeli spełnione zostają przesłanki określone w w/w przepisach, wówczas straż miejska wydaje dyspozycje usunięcia pojazdów – tłumaczy Starszy Inspektor, Sławomir Grzeczka ze Straży Miejskiej w Słupsku.

Tu sprawa wydawała się jasna: wrak może zostać usunięty dopiero wtedy, gdy zarządca oznakuje odpowiednio drogę wewnętrzną, na której zrujnowany pojazd się znajduje.

- Faktycznie, Straż Miejska w Słupsku otrzymywała zgłoszenia od mieszkańców o porzuconym pojeździe, o czym informowaliśmy zarządcę terenu, który zwrócił się do nas w przedmiotowej sprawie. Poinformowano zarządcę o tym, iż pojazd ten znajduje się na drodze o statusie drogi wewnętrznej bez stosownych oznakowań drogowych. W związku z czym, brak jest z naszej strony ustawowych przesłanek do wydania dyspozycji usunięcia wskazanego pojazdu – mówił nam niedawno Grzeczka. - Natomiast na obecną chwilę kontakt z ustalonym właścicielem pojazdu jest niemożliwy – dodawał.

Dziś zauważyliśmy, że zarządca terenu umieścił wymagane oznakowanie. Dodatkowo, Straż Miejska poinformowała nas, że wpłynęło stosowne pismo od zarządcy. Po naszej interwencji, problem mieszkańców udało się rozwiązać – wrak nie będzie już szpecił parkingu i straszył mieszkańców - nareszcie zostanie usunięty.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza